Christina Aguilera zaatakowała Simona Cowella
USA: Zaostrza się konkurencja między "The Voice" a "X Factor". Czy skończy się to pyskówką jurorów obu show?
Christina Aguilera - jurorka "The Voice" - w mocnych słowach skrytykowała Simona Cowella - jurora i twórcę "X Factor".
"Tak naprawdę nie oglądałam żadnego talent show w całości. Ale widziałam reklamówki 'Idola', w których Simon Cowell był totalnym k...sem. Pomyślałam wtedy: człowieku, to nie o to chodzi. Nigdy bym tak nie potraktowała uczestników" - podkreśla wokalistka.
"Zdecydowałam się na 'The Voice', żeby pokazać ludziom, że można to robić w pozytywny sposób. Nie musimy tam gnębić ludzi" - dodała Aguilera.
Piosenkarka zaatakowała przy okazji tabloidową prasę i blogi.
"Teraz każdy jest krytykiem. Nie czytam blogów. Jakiś Bóg-wie-kto siedzi gdzieś w Wypizdowie i pisze to swoje nienawistne g...no. Nie można tego brać na poważnie" - oznajmiła Christina.
Dodajmy, że wcześniej Simon Cowell atakował twórców "The Voice" za przesunięcie emisji programu tak, by nakładał się na "X Factor".
"To decyzja cyniczna, zimna i nieprofesjonalna. Mieliśmy dżentelmeńską umowę, że widzowie będą mogli oglądać oba programy. Britney nie będzie zadowolona z faktu, że Christina nie pozwoli jej, by miała swój osobny wieczór" - Cowell postanowił "napuścić" swoją jurorkę Britney Spears na jej odwieczną rywalkę.
Efekt tej wojny o widza jest taki, że "The Voice" wręcz miażdży "X Factor". 23 października "The Voice" oglądało ponad 11 mln widzów, a "X Factor" tylko 5,7 mln.
