Ania Serafińska po "The Voice of Poland": "Najwyższy czas"
W 11. edycji "The Voice of Poland" decyzja Edyty Górniak o wyrzuceniu Anny Serafińskiej na etapie nokautu była wielkim zaskoczeniem i rozczarowaniem dla widzów. Wokalistka nie porzuciła jednak muzyki, a teraz prezentuje teledysk "Najwyższy czas".
Autorami piosenki "Najwyższy czas" (sprawdź!) są Ania Serafińska (tekst) i gitarzysta i producent Mateusz Badura (muzyka).
"Czasem po prostu nadejdzie chęć wzięcia gitary do ręki i zagrania kilku dźwięków na kanapie. Tak wpadł mi do głowy główny riff utworu 'Najwyższy czas'. Nagrałem fragment, następnie dołożyłem kolejne instrumenty i sam pomysł na muzykę powstał w jeden dzień. Wysłałem Ani to co udało mi się stworzyć, pracowaliśmy zdalnie. Ania odesłała mi ścieżkę wokalu nagraną u siebie w domu, była to wersja robocza, nagrana tylko RAZ bez jakichkolwiek cięć. Ania na 'roboczo' zaśpiewała tak, że ta sama ścieżka została w wersji ostatecznej" - opowiada Mateusz Badura.
Za teledysk odpowiada Piotr Smoleński, który pracował z m.in. Cleo, Justyną Steczkowską i grupą Enej. Główną rolę zagrał Grzegorz Żmijewski, który wcielił się w starszego, samotnego pana, prowadzącego spokojne, stateczne, nudne życie. W rzeczywistości jednak pod żółtym pulowerkiem nadal tkwi młody chłopak o rock'n'rollowym sercu z gitarą na ramieniu i Corvettą w garażu.
"Utwór 'Najwyższy czas' każdy może dopasować do siebie, do swoich przeżyć, historii. W założeniu stworzony, by dać kopa do działania, zmotywować człowieka do niekiedy rewolucyjnych zmian, by mimo przeciwności losu iść do przodu, pod wiatr" - czytamy o piosence.
Kim jest Anna Serafińska?
W 2019 r. wokalistka zaprezentowała się w "Szansie na sukces" w odcinku z Varius Manx. Szeroka publiczność miała okazję poznać ją w 11. edycji "The Voice of Poland". Uczestników oceniali wówczas Michał Szpak, Tomson i Baron, Urszula Dudziak oraz Edyta Górniak.
Podczas przesłuchań w ciemno Ania Serafińska zaśpiewała utwór Lombardu "Gołębi puch" (sprawdź!) i przekonała do siebie wszystkich trenerów. Jednak Tomson i Baron zostali wyłączeni z rywalizacji przez Michała Szpaka. Górniak stwierdziła, że uczestniczka ma pewne niedociągnięcia (śpiewa zbyt aktorsko), a w obronę wziął ją Michał Szpak.
"Potrafisz się dostosować i jesteś charakterną kobietą. Widać, że masz osobowość" - przyznał. Dudziak natomiast chciała posłuchać uczestniczki w czymś bardziej nastrojowym. Ta wykonała więc autorską piosenkę i jeszcze bardziej zachwyciła trenerkę. Na swojego mentora Serafińska wybrała ostatecznie Górniak.
W muzycznym show TVP Serafińska dotarła do etapu nokautu, gdzie ku wielkiemu zaskoczeniu widzów i pozostałych trenerów została odrzucona przez Górniak.
"Jesteś rewelacyjna. Zaśpiewałaś z takim czadem. Scena jest twoja" - stwierdziła Dudziak. Również Szpak oraz Tomson i Baron byli pewni, że uczestniczka musi zostać w programie.