Tomson i Baron podpadli widzom "The Voice Kids". "Dali ciała"
Ostatnie bitwy w "The Voice Kids" wzbudziły sporo kontrowersji. Nie zabranie do finału Helenki Włodarczyk zostało mocno skrytykowane przez widzów. Jednak to nie jedyne zastrzeżenie. Problematyczna okazała się też piosenka podczas drugiej bitwy.
W sobotę (15 kwietnia) odbyły się drugie bitwy w szóstej edycji "The Voice Kids". Do walki o finał stanęła drużyna Tomsona i Barona.
Najwięcej kontrowersji według widzów wzbudziło niezabranie do finału Helenki Włodarczyk. Uczestniczka mimo pochwał ze strony trenerów, nie otrzymała szansy powalczenia o wygraną w talent show. O występie Włodarczyk więcej przeczytasz TUTAJ.
Widzowie zdumieni doborem piosenki. To nie jedyny problem
Kontrowersje wzbudziła również druga bitwa wieczoru, podczas której rywalizowali: Justyna Rawska, Maks Piwko i Mia Piaskowska. Młodzi uczestnicy otrzymali do wykonania piosenkę "What Is Love" Haddawaya i mieli z nią ogromne problemy.
Ostatecznie udało im się zaśpiewać poprawnie, chociaż widzowie w komentarzach nie szczędzili Tomsonowi, Baronowi i produkcji cierpkich słów za taki dobór utworu.
"Trochę nie ogarniam, kto wybrał tę piosenkę dla najmłodszych, ale dzieciaki są super", "Trudna piosenka dla tak młodych ludzi", "Piosenka nie dla dzieci", "Coś trenerzy dali ciała z tą piosenką, to nie piosenka dla dziewczynek", "Kiepski wybór piosenki... Bardzo" - pisali widzowie w trakcie programu.
Większość komentujących była też zdania, że do sing-offu powinna przejść Mia Piaskowska.
Kontrowersyjny wybór Tomsona i Barona
Widzowie byli też podzieleni po bitwie z udziałem Mai Kryj, Adama Bartkiewicza i Marii Majewskiej.
"Kolejny zły wybór. Maja była podporą tego trio. Poza tym ma bardzo specyficzny, ciekawy i niespotykany głos", "Dla mnie Adam najlepiej wypadł i najlepszy głos z tej trójki", "Super wykonanie, szkoda że Adam nie przeszedł ,ale i tak jest wygrany", "Maja masz najlepszy głos ! Nie wiem co, ale chyba jury inny utwór słyszało" - komentowali widzowie.