"The Voice Kids": Tomasz Gregorczyk rozkocha w sobie fanki?
Piski, okrzyki, owacje i westchnienia nastolatek. Gdy tylko na scenie "The Voice Kids" pojawi się 14-letni Tomek Gregorczyk niejednej dziewczynie mocniej zabije serce.
14-letni Tomek, podobnie jak Justin Bieber, pierwsze muzyczne kroki stawiał w wieku kilku lat. Od 2007 roku jest członkiem stowarzyszenia "Viva la Musica", gdzie rozwija swoje umiejętności wokalne i taneczne. Choć nie został odkryty przez Youtube, to nagrania z jego udziałem możemy obejrzeć w serwisie. Jak sam przyznaje, muzyka to jego największa pasja.
"Potrzebuję tego do życia, muszę trenować i występować. Uważam, że to się nigdy nie zmieni" - zaznacza Tomek Gregorczyk.
Zapytany o to, gdzie widzi siebie za 10 lat, bez wahania odpowiada, że na scenie. "Nie muszę być bardzo sławny, po prostu kocham śpiewać "- dodaje.
Poza śpiewaniem, uwielbia język angielski, dlatego, by szlifować brytyjski akcent, zdecydował się wyruszyć w samodzielną podróż na Wyspy. Udział w programie "The Voice Kids" dał mu energetycznego kopa.
"Poczułem, że to jest mój moment. Odwrócenie się pierwszego fotela, to było docenienie ciężkiej pracy, jaką włożyłem w przygotowania" - przyznaje.
W najbliższym odcinku "The Voice Kids" Tomek urządzi mały koncert i podgrzeje atmosferę w studio piosenką "Love Yourself" Justina Biebera. Zachwytom nie będzie końca, a walka o tego młodego wokalistę będzie niezwykle zacięta. Od Edyty Górniak usłyszy, że jest genialny i ma szansę zostać idolem młodego pokolenia. Z kolei Dawid Kwiatkowski powie, że jest w nim wielki potencjał, który wykorzystuje na scenie. Do czyjej drużyny zdecyduje się ostatecznie dołączyć?
Kolejne dwa odcinki "The Voice Kids" na antenie TVP2 zobaczymy już w sobotę, 20 stycznia.