"The Voice Kids": Miny trenerów mówią wszystko! Filip Płażalski wcześniej podbił "Mam talent"

"Nie było tego jeszcze nigdy w żadnym 'The Voice Kids'" - mówił podekscytowany Tomson, kiedy usłyszał Filipa Płażalskiego, uczestnika sobotniego odcinka talent show.

11-latek z Drawska Pomorskiego zaśpiewał utwór "When You Wish Upon A Star" Cliffa Edwardsa (nagrodzona Oscarem piosenka z filmu "Pinokio"), zaskakując wszystkich operowym głosem.

"Klasykę mamy. Kurczę, w tym wieku! I to dobrą klasykę, nie taką udawaną" - zachwycał się Tomson.

Swoje fotele błyskawicznie odwrócili Tomson i Baron z grupy Afromental oraz Cleo.

"To się wzięło głównie z Eurowizji Junior 2019. Melanie Garcia śpiewała piosenkę operową i to mnie tak zachwyciło, że zapragnąłem śpiewać tak samo" - tłumaczy nastolatek, który od trzech lat uczęszcza na indywidualne lekcje śpiewu w Drawsku Pomorskim. Pasją młodego wokalisty jest również karate Kyokushin (trenuje ten sport od sześciu lat).

Dodajmy, że szersza publiczność mogła poznać Filipa w 2021 r. w "Mam talent" (zaśpiewał wtedy przebój "Time to Say Goodbye" (posłuchaj!), który wykonywali Andrea Bocelli i Sarah Brightman).

"Jezu, ja się cała spociłam!" - komentowała występ Agnieszka Chylińska. "Życzę ci, aby spełniły się twoje marzenia, żebyś był szczęśliwy z tego powodu" - wtórowała Małgorzata Foremniak. Młody śpiewak usłyszał trzy razy "tak", ale ostatecznie nie znalazł się w gronie półfinalistów.