Poruszająca historia 13-latka w "The Voice Kids". "Kilka lat temu zachorowałem"
Jednym z uczestników "The Voice Kids" jest 13-letni Marcel Kózka. Przed wejściem na scenę chłopiec opowiedział o swoich trudnych przeżyciach. Zdradził też, że występ przez Nataszą Urbańską, Cleo oraz Tomsonem i Baronem był jego wielkim marzeniem.

Trwają Przesłuchania w ciemno w ósmej edycji "The Voice Kids". Tym razem w fotelach trenerskich zasiadają Cleo, Natasza Urbańska oraz Tomson i Baron, czyli drużyna Afromental.
Tradycyjnie występy młodych wokalistów - uczestnicy mają od 8 do 14 lat - wywołują ogromne emocje.
"The Voice Kids": Wzruszająca historia 13-latka
Przed trenerami zaśpiewał m.in. Marcel Kózka. Jego historia bardzo wzruszyła widzów. 13-latek wyznał, że kilka lat temu zdiagnozowano u niego nowotwór. "Kilka lat temu zachorowałem na raka. Byłem w szpitalu aż prawie dwa i pół roku. I przez ten czas było bardzo ciężko wyjść z tego" - opowiadał.
Guz okazał nieoperacyjny, jednak dzięki leczeniu zmniejszył się na tyle, by Marcel mógł realizować się w tym, co lubi. "Marcel jest do obserwacji do końca życia. Przechodzi serię badań raz w miesiącu, raz na dwa miesiące, ale jest mega dzielny. On wie, że ma przyjść, zrobić swoje… Jest dobrze" - tłumaczy mama chłopca.
13-latek powiedział również, że w walce motywowali go rodzice. "Rodzice byli dla mnie wsparciem i zawsze mówili mi słowa, które mnie motywowały do tego, żeby dać sobie radę" - stwierdził.
"Ja miałem takie troszeczkę zero-jedynkowe podejście do niego. On mówi: 'To co teraz będzie?', a ja na to: 'Teraz będziesz walczył'. 'A co będzie później?'. 'Później pojedziemy do domu'. No i chwilę to potrwało i faktycznie walczył i wygrał" - opowiadał z kolei tata 13-latka. "Teraz on spełnia marzenia. Staramy się mu to umożliwić w taki sposób, jaki on chciałby ten czas spędzić. Więc jeśli on mówi, że chce śpiewać, to staramy się mu to umożliwić. On nie liczy, żeby być pierwszym. On po prostu to lubi i chce się w tym sprawdzić w jakiś sposób" - dodał.
"Jak śpiewam, to czuję taką euforię i radość ze śpiewania. Przyszedłem do 'The Voice Kids' pokazać, kim jestem, jak sobie dałem radę i dać innym dzieciom przykład, że warto się nie poddawać. Jestem z siebie dumny, bo kiedyś to było moje marzenie, a dzisiaj je spełnię" - podsumował Marcel.