Steve Clark (Def Leppard) skończyłby 65 lat. "Posunąć się tak daleko, że nie ma już wyjścia"

Def Leppard w Los Angeles w 1983 r. - od lewej: Pete Willis, Steve Clark, Joe Elliott, Rick Allen i Rick Savage
Def Leppard w Los Angeles w 1983 r. - od lewej: Pete Willis, Steve Clark, Joe Elliott, Rick Allen i Rick SavageChris Walter/WireImageGetty Images

Zobacz również:

Tak Def Leppard "podpalili" świat. Szybko doszło do tragedii

Steve Clark "od odwyku do odwyku"

Def Leppard po śmierci Steve'a Clarka: Rozdrapywanie ran

Baron i Tomson z ważnym apelem do młodzieżyTVPTVP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?