Wybierz rockową Superjedynkę

W tym roku festiwal w Opolu zapowiada się rockowo - najwięcej nominacji do popularnego plebiscytu - aż 5 - zdobył Robert Gawliński z Wilkami. Po trzy szanse mają grupy Coma i Myslovitz. Jak zatem wygląda rywalizacja w kategorii "najlepsza płyta rockowa"?

Artur Rojek (Myslovitz) ma już jedną Superjedynkę za najlepszą płytę rockową - fot. Marek Ulatowski
Artur Rojek (Myslovitz) ma już jedną Superjedynkę za najlepszą płytę rockową - fot. Marek UlatowskiMWMedia

W tym roku nominacje otrzymały grupy już bardzo popularne, jak wspomniane Wilki czy Myslovitz, a także formacje niedawno debiutujące, dla których występ na dużym festiwalu może być szansą na zaprezentowanie się szerszej publiczności.

Bohema - "Santi Subito"

INTERIA.PL

To druga płyta grupy sięgającej w swojej twórczości do korzeni rock'n'rolla z lat 60. i 70. Krytycy zaliczyli ich do nurtu nowej rockowej rewolucji, której symbolem na świecie stały się takie grupy jak m.in. Franz Ferdinand, The Strokes czy The Hives.

Dodatkowo Bohemę wyróżnił kontrowersyjny tytuł płyty (nawiązanie do okrzyków "Subito Santo", wzywających do natychmiastowej kanonizacji zmarłego papieża Jana Pawła II), prowokujące nagrania w stylu singlowej "Warszawki" i wizerunek niegrzecznych chłopców rock'n'rolla.

- Tytuł wcale nie jest kontrowersyjny, bo to, czy jest kontrowersyjny czy nie, dyktuje to, co się dzieje wokół tego tytułu - odpowiadał INTERIA.PL wokalista Piotr Lipka.

Niedawno zespół przygotował nową wersję utworu "Tell Me Who You Are" z płyty "Santi Subito". Gościnnie zaśpiewał w niej Muniek Staszczyk, wokalista grupy T.Love.

Coma - "Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków"

INTERIA.PL

Łódzka formacja przebojem wdarła się do ścisłej czołówki rodzimego rocka. Debiut "Pierwsze wyjście z mroku" (2004) pomógł grupie charyzmatycznego wokalisty Piotra Roguckiego wygrać festiwal w Węgorzewie. Z kolei jeszcze przed premierą płyty Rogucki i Coma utworem "Sto tysięcy jednakowych miast" wygrali Konkurs Aktorskiej Interpretacji 25. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu.

Oczekiwania związane z drugim albumem były zatem spore. Tym razem zespół przygotował 12 utworów, trwających w sumie ponad godzinę. "Zaprzepaszczone siły..." po kilku miesiącach pokryły się Złotem (15 tysięcy sprzedanych egzemplarzy).

- Główne założenie tego albumu było takie, żeby słuchającym tej płyty się nie znudziła po pierwszym przesłuchaniu i żeby dała coś do myślenia - mówił nam Piotr Rogucki.

W tym roku Coma ma przed sobą dwa duże koncerty - 13 czerwca w Chorzowie (Stadion Śląski) przed Pearl Jam i Linkin Park i 12 sierpnia na Metal Hammer Festival (Katowice, Spodek) u boku m.in. Toola i Chrisa Cornella.


Myslovtiz - "Happiness Is Easy"

 

Grupy Artura Rojka nie trzeba specjalnie przedstawiać - to jedna z najpopularniejszych obecnie formacji w kraju. W 2004 roku Myslovtiz odebrał już Superjedynkę za najlepszym album rockowy - za "Korova Milky Bar".

"Happiness Is Easy" - choć nie przyniósł tak wielkich przebojów jak wcześniejsze albumy Myslovitz - osiągnął poziom Platyny.

- Zamysł był taki, aby ta płyta była ostrzejsza. Jest zdecydowanie surowsza w swoim brzmieniu od poprzednich. To kolejny krok w rozwoju - opowiadał INTERIA.PL o płycie gitarzysta Przemek Myszor.

Wilki - "Obrazki"

 

Zespół Roberta Gawlińskiego ma podobnie gwiazdorski status jak wspomniany wyżej Myslovitz. "Obrazki" jedynie utwierdziły tę pozycję. Popularność zdobyły single "Na zawsze i na wieczność" (wybrany przez użytkowników INTERIA.PL) i "Love Story".

- Na "Obrazkach" znajduje się 13, myślę że fajnych piosenek. Jestem z tej płyty bardzo zadowolony. Tak jak obiecywałem fanom, jest to bardzo dynamiczna płyta - komentował lider Wilków w rozmowie z naszym portalem.

Dodajmy, że Wilki wystąpią również w Opolu podczas koncertu "Niebo z moich stron" z piosenkami Seweryna Krajewskiego.

Wu-Hae - "Życie na raty"

INTERIA.PL

Pochodząca z krakowskiej Nowej Huty formacja jest przedstawiciel nurtu zwanego cross over, łączącego jazz, elektronikę, rap, hip hop, reggae i hard core'a. "Życie na raty" to ich prawdziwy debiut, a w nagraniach gościnnie uczestniczyli znakomici jazzmani: gitarzysta Jarosław Śmietana, pianista Wojciech Karolak i saksofonista Tomasz Grzegorski oraz Wojtek Michalec, gitarzysta grupy Cool Kids Of Death.

- My nie piszemy pod publikę, tylko o tym, co nas boli. A że jest nam źle, do będę o tym pisał tak długo, aż się to nie zmieni - mówił INTERIA.PL Guzik, jedne z dwóch wokalistów Wu-Hae.

Teksty z "Życia na raty" opowiadają o politykach, alkoholikach i kraju bez zasad. Obecnie muzycy Wu-Hae pod szyldem Grube Ryby pracują nad kolejnym projektem z udziałem jazzmanów.

Żywioły - "Żywioły"

INTERIA.PL

Debiut pochodzącej z Olkusza formacji ukazał się niemal dziesięć lat po rozpoczęciu działalności. Grupie pomógł Robert Gawliński z Wilków, który wydał w swojej wytwórni płytę "Żywioły". W 2005 roku trio wzięło udział w festiwalach w Opolu (koncert "Debiuty") i TOPTrendy w Sopocie.

W twórczości Żywiołów można odnaleźć elementy muzyki grunge i rocka progresywnego, choć Trycjator, lider zespołu, nie przywiązuje specjalnej wagi do etykietek:

- Nas nie interesuje czy to progressive, grunge, czy to kiedyś, czy to umarło czy to jeszcze żyje. Po prostu nam to połączenie tych dwóch stylistyk odpowiada, my się w tym dobrze czujemy - mówił INTERIA.PL.

Przypomnijmy, że laureatów Superjedynek poznamy podczas koncertu, który odbędzie się w sobotę, 16 czerwca 2007 roku, czyli w drugim dniu 44. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki Opole 2007.

Na Wasze głosy czekamy do czwartku, 31 maja.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas