Wieża Pokoju dla Lennona

Lennona zastrzelono pod jego domem 8 grudnia 1980 r. Zginął z ręki niezrównoważonego psychicznie fana, Marka Davida Chapmana.

74-letnia Ono wpadła na pomysł wieży w 1965 r. Jak mówi, jej idea zainteresowała wówczas Lennona. Kiedy skończyła 70 lat, Ono uznała, że potrzebuje jakiegoś miejsca, w którym można by było przechowywać tysiące życzeń. Do tej pory jest ich około 495 tys. Wdowa po Lennonie zgromadziła je dzięki "drzewom życzeń", które tworzyła w galeriach na całym świecie. Życzenia można też wysyłać mailem albo poprzez stronę myspace'ową witrynę "Imagine Peace".

"Oczywiście zbierałam życzenia dotyczące pokoju na świecie. Pomyślałam: Muszę je umieścić w wieży albo czymś takim... w wieży pokoju" - powiedziała.

W końcu artystka postanowiła przenieść ideę wieży w sferę rzeczywistości. Na podstawie jej wizji inżynierowie z Islandii i Japonii opracowali projekt 17-metrowego podium, znajdującego się pod wysoką na 2 m. studnią życzeń. Studnia mieści w sobie dziewięć punktów świetlnych. Na studni pojawi się napis "Imagine Peace" w 24 językach.

Życzenia zebrane przez Ono zostaną zakopane w kapsułach wokół wieży. Nad każdą z kapsuł wyrośnie drzewo, które w przyszłości utworzą las.

"To największy prezent urodzinowy, jaki dałam Johnowi. Wiem, że to go bardzo cieszy" - podsumowała Ono.

Wieża rozbłyśnie każdego roku na kilka tygodni, od 9 października do 8 grudnia, "by oddać krótkotrwałość życia". Jednocześnie zbuduje ją światło, które "jest wieczne" - tłumaczyła Ono.

Konstrukcja stanie na Islandii. Yoko Ono wybrała ten kraj, bo - jak tłumaczy - jest "bardzo ekologiczny", i korzysta z energii geotermalnej. "Jest też bardzo piękny" - zwróciła uwagę. Jej zdaniem w Islandii daje się odczuć coś dziwnego. "Mam na myśli, że jest magiczny" - tłumaczyła.