Rockowe legendy: Koncert, jakiego nie było

19 listopada w nowo wybudowanej hali widowiskowej w Zielonej Górze odbędzie się "Koncert, jakiego jeszcze nie było". Wystąpią rockowi weterani: Slade i Budgie, a na otwarcie zagra poznańska grupa UnderGround Fly.

Slade to jedna z najpopularniejszych grup glamrockowych z lat 70.
Slade to jedna z najpopularniejszych grup glamrockowych z lat 70. 

Weterani ze Slade w Spodku - Katowice, 29 października 2009

Slade to czołowy zespół glam rockowy, który apogeum popularności w Wielkiej Brytanii i na całym świecie osiągnął w latach 70. Od początku do dziś w zespole grają Dave Hill (wokal, gitara, bas) i Don Powell (perkusja). Od 2005 roku skład uzupełniają Mal McNulty (wokal, gitara) i John Berry (bas, skrzypce). W katowickim Spodku oklaskiwało ich kilka tysięcy widzów. Nie zabrakło największych przebojów: "Merry Xmas Everybody", "Coz I Luv You", "Cum On Feel The Noize", "Far Far Away" czy "Run Runaway".

fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki
fot. Bartosz Nowicki

Slade i Budgie to jedne z najbardziej rozpoznawalnych kapel rockowych lat 70. i 80. Koncert w Zielonej Górze dla ponad 4 tysięcy widzów będzie ich pierwszym występem na jednej scenie.

Pochodzący z angielskiego Wolverhampton Slade uważany jest za jedną z ikon glam rocka. W pierwszej połowie lat 70. swymi utworami z nieortograficznie pisanymi tytułami ("Coz I Luv You", "Mama Weer All Crazee Now", "Cum On Feel The Noize", "Merry Xmas Everybody") zdominowali listy przebojów w Anglii i całej Europie. Łączyli proste, niezwykle chwytliwe melodie z ostrym brzmieniem gitar.

Zobacz Slade w "Coz I Luv You" z 1971 roku:

W lipcu i sierpniu 1978 roku Slade po raz pierwszy wystąpili w Polsce i chyba była to najdłuższa trasa koncertowa tak znanego zachodniego wykonawcy po naszym kraju - 18 koncertów w 21 dni.

W 2001 roku, w hołdzie grupie Slade, muzycy tak różnych zespołów jak Yes, Colosseum, Wishbone Ash, Rainbow, Strangeways i kilku innych zebrali się i nagrali album "Slade Remade" z największymi przebojami grupy.

Obecnie (od 2005 r.) Slade tworzą Dave Hill (gitara solowa, śpiew, współzałożyciel i obecny szef zespołu), Don Powell (perkusja, współzałożyciel zespołu), Malcolm McNulty (śpiew, gitara) i John Berry (bas, skrzypce, śpiew).

Muzycy walijskiego tria Budgie nigdy nie zabiegali o większą popularność, nie pchali się na siłę do prasy i telewizji, po prostu robili swoje. A to "swoje" to klasyczny hard rock z elementami bluesa, a nawet jazz-rocka, to surowe brzmienie gitary, basu i perkusji oraz charakterystyczny, wysoki i czysty, prawie "dziecięcy" głos wokalisty Burke Shelleya.

Szczyt ich kariery zbiegł się z wydaniem czwartej płyty "In For The Kill" (1974) i dopiero ten album przyniósł zespołowi uznanie. W latach 1988-99 trwała przerwa w działalności grupy. Shelley jednak wskrzesił zespół i grają do dnia dzisiejszego.

W 1982 roku gościliśmy Budgie po raz pierwszy w Polsce. Tutaj zawsze mieli spore grono wiernych fanów, więc nic dziwnego, że ich długa trasa (16 koncertów) była sukcesem. Zespół bardzo docenia to, że jest w naszym kraju tak popularny i w ostatnich latach często koncertuje nad Wisłą.

Zobacz koncertowe wykonanie utworu "Breadfan" z Poznania w listopadzie 2008 roku:

Dziś Budgie to: Burke Shelley (bas, śpiew, instrumenty klawiszowe), Steve Williams (perkusja) i znany z Dio Craig Goldy (gitara). Dyskografię Budgie zamyka udany album "You're All Living In Cuckooland".

Koncert w Zielonej Górze otworzy pochodzący z Poznania rockowy kwartet UnderGround Fly, który po wydaniu płyty z akustycznym koncertem "Between Fiction And Reality - Acoustic Live" (2009) obecnie pracuje nad trzecim albumem studyjnym. W najbliższym czasie ma ukazać się promocyjna EP-ka zawierająca pięć utworów nagranych w studiu w Szwajcarii.

- To wielka sprawa zagrać przed legendami rocka. Slade i Budgie to muzyka pokolenia moich rodziców, więc nie mogę powiedzieć, że mam ich wszystkie płyty i jestem zagorzałym wielbicielem. Wiem, że Maverick, nasz wokalista miał kasetę Slade, i słuchał jej tak długo, aż przestała działać - mówi INTERIA.PL Seemoon, gitarzysta UnderGround Fly.

- Doceniam oczywiście to, co zrobili dla ciężkiego rocka. Bez Budgie nie byłoby chociażby Metalliki, którą bardzo cenię, albo Iron Maiden, a już na pewno nie w takiej formie, z jakiej znamy te kapele. Na razie nie myślimy o ciśnieniu, stres przyjdzie jak zwykle na minutę przed występem. Mogę obiecać w imieniu całego zespołu, że jak zwykle damy z siebie wszystko! - podkreśla Seemoon.

Organizator koncertu Remigiusz Tymczyj podkreśla, że zdecydował się na wybór UnderGround Fly do roli supportu ze względu na "profesjonalizm, szczerość i energię". - Zrobili na nas bardzo duże wrażenie. Mamy nadzieję, że widzowie nie będą zawiedzeni naszym wyborem - dodaje Tymczyj.

Dodajmy, że pod koniec listopada UnderGround Fly da siedem klubowych koncertów na Wyspach Brytyjskich (m.in. Londyn, Cambridge i Cardiff).

Posłuchaj UnderGround Fly w serwisie Muzzo.pl.

Zobacz teledyski zespołu na stronach INTERIA.PL.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas