Reklama

Prześladowczyni Leonarda Cohena uniknęła więzienia

Na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu na pięć lat skazana została Kelley Lynch - była menedżerka i kochanka Leonarda Cohena.

Ponadto kobieta przez 10 lat nie może się ubiegać o posiadanie broni, musi też odbyć kursy związane m.in. z kontrolą gniewu i alkoholizmem.

Kelley Lynch po tym, jak została przez Cohena zwolniona, zaczęła go oczerniać w mediach i wielokrotnie groziła mu śmiercią.

Adwokat kobiety przekonywał, że jej liczne wiadomości głosowe zostawiane w skrzynce głosowej artysty były bardziej błaganiem o pomoc po załamaniu kariery niż groźbami.

Z kolei Leonard Cohen zeznał przed sądem, że Lynch nie dawała mu spokoju i zrobiła z jego życia piekło. Eksmenedżerka potrafiła zostawić mu 20-30 wiadomości głosowych dziennie. Do tego dochodziły jeszcze e-maile i tradycyjne listy.

Reklama

77-letni Kanadyjczyk przyznał również, że w trakcie trwającej 17 lat współpracy z Kelley Lynch wywiązał się między nimi krótki romans.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: więź | wiezienia | Leonard Cohen | wyrok | kara więzienia | menedżer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama