Nie żyje Ryszard Poznakowski. Muzyk Czerwono-Czarnych i Trubadurów miał 78 lat
Oprac.: Weronika Figiel
Nie żyje Ryszard Poznakowski - znany polski muzyk, który zasłynął dzięki działalności w zespołach Czerwono-Czarni i Trubadurzy. Zmarł w wieku 78 lat. O śmierci artysty poinformował członek zarządu SAWP, Piotr Iwicki. Żegna go także Marian Lichtman i zespół Budka Suflera.
W wieku 78 lat zmarł Ryszard Poznakowski - znany polski kompozytor i muzyk. Występował m.in. w zespołach Czerwono-Czarni (od 1965 do 1967 r.) czy Trubadurzy (od 1967 do 2005 r.). Od 2012 r. prowadził własny Poznakowski Band. Dał się poznać polskiej publiczności także jako znakomity reżyser dźwięku, kompozytor i kierownik muzyczny w teatrach. Grał na fagocie w orkiestrze Państwowej Opery i Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, kierował Telewizyjną Giełdą Piosenki i był reżyserem dźwięku w Polskich Nagraniach.
Współpracował z rozmaitymi artystami, znanymi w całym kraju, m.in. z Alicją Majewską, Zbigniewem Wodeckim czy Krzysztofem Krawczykiem. Stworzył niezapomniane przeboje, takie jak "Mały książę", "Trzynastego", "Chałupy welcome to", "Gdzie się podziały tamte prywatki" czy "Znamy się tylko z widzenia".
Na początku 2023 r. został nagrodzony prestiżowym Paszportem Polityki za całokształt działalności artystycznej.
Nie żyje Ryszard Poznakowski. Informację do mediów przekazał jego zrozpaczony kolega
Informację o śmierci wybitnego muzyka przekazał członek zarządu SAWP, Piotr Iwicki. "Właśnie dotarła do mnie smutna wiadomość. Odszedł Ryszard Poznakowski. Ikona polskiej muzyki rozrywkowej, mój znakomity kolega z zarządu SAWP, jego Szef. Wielki znawca i praktyk prawa autorskiego i praw pokrewnych. A tak najzwyczajniej, piękny, mądry człowiek. Kolega. Rysiu, tego się nie robi kotu..." - napisał.
Koledzy z branży żegnają Ryszarda Poznakowskiego
Marian Lichtman, z którym muzyk współpracował w zespole Trubadurzy, wspomniał w mediach o zmarłym koledze. "Odszedł wczoraj po ciężkiej chorobie. Smutna wiadomość, jest to dla mnie szok. Wiemy, że się leczył, ale był w znakomitej formie, więc nie wierzyłem. Od kilku dni nie mogłem się do niego dodzwonić" - powiedział w rozmowie z Onetem.
Muzycy z Budki Suflera również pożegnali zmarłego przyjaciela. Na ich facebookowym profilu pojawiło się wspomnienie Ryszarda Poznakowskiego. "15 czerwca bieżącego roku gościliśmy go na naszym lubelskim koncercie 'Czarodzieje i hipisi'. Graliśmy razem nie wiedząc, że to ostatni występ Rysia. Zostawił nam piękną muzykę. Spoczywaj w spokoju, Ryśku" - czytamy.
