Ostatni raz The Rolling Stones?
Legendarna grupa The Rolling Stones w przyszłym roku chce się pożegnać z publicznością i na festiwalu Glastonbury w angielskim Somerset po raz ostatni stanąć na scenie. Miałby to być ostatni koncert w trwającej 50 lat karierze grupy.
"Wszyscy czterej członkowie zespołu są zgodni, że przyszły rok będzie jednym z najważniejszych w ich karierze. To również odpowiedni czas, by po raz ostatni stanąć na scenie. Miałby to być koncert ich życia" - powiedziała osoba związana z grupą.
"Festiwal w Glastonbury jest jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych na świecie, a oni jeszcze nigdy nie mieli okazji na nim zagrać. Wszyscy są strasznie podekscytowani" - komentuje.
Występ Micka Jaggera z kolegami miałby się odbyć na zakończenie imprezy. Natomiast pod znakiem zapytania stanęła planowana światowa trasa koncertowa Rolling Stones. Media donoszą, że raczej do niej nie dojdzie.
Glastonbury Festival to jeden z największych na świecie festiwali muzycznych. Pierwsza edycja imprezy odbyła się 19 września 1970 roku. Na przestrzeni lat na festiwalu wystąpiła czołówka rocka, m.in. Radiohead, Bjork, Van Morrison, Hawkwind, New Order, Robert Plant, The Prodigy, Oasis, R.E.M., Bruce Springsteen czy The Cure.
Medialne doniesienia na temat ostatniego w historii koncertu The Rolling Stones skomentował przedstawiciel zespołu, który w rozmowie z serwisem "NME" zdementował pogłoski.
Również rzecznik prasowy festiwalu Glastonbury przyznał na łamach "Guardiana", że temat występu legendarnego zespołu na imprezie nie istnieje.