Nalepa: Pozostała "Modlitwa"

- Był dla mnie wzorem, Mistrzem, człowiekiem, dzięki któremu w dużej mierze wszystko się zaczęło. On we mnie uwierzył - wspomina zmarłego w niedzielę, 4 marca, Tadeusza Nalepę wokalistka Marzena Korzonek, która w 2003 roku wygrała Debiuty w Opolu własną interpretacją "Modlitwy" Nalepy.

Tadeusz Nalepa - fot. Piotr Bławicki
Tadeusz Nalepa - fot. Piotr BławickiAgencja SE/East News

Marzena Korzonek w 2003 roku wzięła udział w jubileuszowym koncercie Nalepy "Rzeka dzieciństwa" w Rzeszowie. Został on zarejestrowany, a pod koniec 2006 roku ukazał się na DVD "Tadeusz Nalepa, Breakout i przyjaciele. 60-te urodziny".

Korzonek zaśpiewała wówczas

"Modlitwę"

i utwór "Chcę przytulić Cię", który dla niej specjalnie napisał "ojciec chrzestny polskiego bluesa".

- Odejście Tadeusza Nalepy to dla mnie bardzo osobista strata. Czuję, jakbym straciła członka rodziny, kogoś bardzo bliskiego. Czuję, jakby odszedł mój muzyczny ojciec, bo spotkanie Tadeusza bardzo zaważyło na moim życiu, na mojej muzycznej drodze - wspomina Marzena w rozmowie z INTERIA.PL..

- Był dla mnie wzorem, Mistrzem, człowiekiem, dzięki któremu w dużej mierze wszystko się zaczęło. On we mnie uwierzył... To jego

"Modlitwą"

wygrałam Finał "Szansy na sukces" i Debiuty w Opolu. Zaakceptował moją wersję tego utworu, choć nie lubił, jak ktoś zmieniał jego piosenki. Usłyszał moje serce i jak później powiedział zadecydowało pierwsze, silne ściśnięcie jego dłoni na powitanie... Od tego momentu powstała między nami szczególna więź - dodaje młoda wokalistka.

 

Marzena Korzonek podkreśla, że Tadeusz Nalepa był osobą skromną, prawdziwą i szczerą. Uwielbiał też żartować.

- Pamiętam jego roześmianą zawsze twarz, mimo tego, że życie ciężko go doświadczało chorobami, on się nie poddawał, był silny. W branży uchodził za nonkonformistę.

- Dziś wiem, że takich ludzi nie poznaje się przypadkiem. Już zawsze będę śpiewała jego

"Modlitwę"

i piosenkę, którą w 60. urodziny napisał specjalnie dla mnie "Chcę przytulić Cię", bo on nadal żyje w piosenkach, w naszych wspomnieniach, w naszych słowach o nim, w naszej pamięci - podsumowuje Marzena Korzonek.

Dodajmy, że pogrzeb Tadeusza Nalepy odbędzie się w poniedziałek, 12 marca, na warszawskich Powązkach (godz. 14.).

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas