Jon Bon Jovi walczy z alergią
Blisko trzygodzinne koncerty daje podczas tegorocznego tournee grupa Bon Jovi. Podobnie będzie w Gdańsku, 19 czerwca. Tak długie występy na żywo to rzadkość. Na przeszkodzie w kilkugodzinnym koncercie mogą stanąć jedynie... kłopoty z alergią lidera zespołu.
Europejska część trasy koncertowej Bon Jovi rozpoczęła się 14 maja w Sofii. Zespół dał z siebie wszystko, choć występ trwał nieco krócej niż zwykle. Powodem były problemy lidera amerykańskiego zespołu.
- Rzeczywiście, graliśmy krócej niż pierwotnie planowaliśmy. Wszystko z powodu mojej alergii, która dała mi się bardzo we znaki. To zresztą dowodzi, że nie bawimy się w granie z playbacku - tłumaczył Jon Bon Jovi, który już 19 czerwca wraz z kolegami z zespołu wystąpi po raz pierwszy w Polsce. Ten koncert odbędzie się na stadionie PGE Arena w Gdańsku.
- W przyszłości jeśli zacznie mi dokuczać alergia, założę chyba na twarz maskę i będę prezentował się jak Michael Jackson - żartował dwa dni później Jon Bon Jovi w trakcie konferencji prasowej w Wiedniu.
Problemów z głosem Jon Bon Jovi nie miał już w stolicy Austrii, gdzie w miniony piątek (17 maja) odbył się kolejny koncert w ramach trasy "Because We Can". Co ciekawe, w długim i energicznym występie pomogły mu warunki atmosferyczne. Na torze wyścigów konnych w Wiedniu tego dnia padał rzęsisty deszcz.
- Pewnie część z was o tym wie - jestem chyba jedyną osobą, która cieszy się z tego deszczu - żartował w trakcie koncertu wokalista.
Jon Bon Jovi zapewnia, że w trakcie kolejnych występów da z siebie wszystko i postara się spędzić na scenie jak najwięcej czasu.
- Zapewniam, że teraz mój głos pracuje naprawdę świetnie i będzie to można z całą pewnością usłyszeć w trakcie kolejnych występów. Uwielbiamy grać na żywo dla naszych fanów i dlatego nie będziemy się oszczędzać! - zapewnia lider Bon Jovi.
Przy okazji koncertu w Wiedniu menedżment amerykańskiej grupy zdradził, że zespół Bon Jovi przygotował na tegoroczną trasę koncertową 60 utworów. Podczas każdego z koncertów wykonuje około 25 piosenek.