Jane's Addiction: Seria oświadczeń po skandalu. Niespodziewane pożegnanie

Zawieszona - prawdopodobnie to już koniec zespołu - grupa Jane's Addiction niespodziewanie wypuściła premierowy utwór "True Love". Kilka dni wcześniej doszło do skandalu na koncercie w Bostonie, gdy wokalista Perry Farrell zaatakował gitarzystę Dave'a Navarro.

Perry Farrell (Jane's Addiction) w akcji
Perry Farrell (Jane's Addiction) w akcji Jeff HahneGetty Images

Jane's Addiction to jeden z najważniejszych zespołów na amerykańskiej scenie alternatywnego rocka. Grupa z Los Angeles kilkakrotnie zawieszała swoją działalność, a przez formację przewinęli się tak znani muzycy, jak m.in. Flea (basista Red Hot Chili Peppers), Chris Chaney (obecnie koncertowy basista AC/DC), Martyn LeNoble (m.in. Porno For Pyros, Scott Weiland, The Cult) i Duff McKagan (basista Guns N' Roses).

Najsłynniejszy skład tworzyli: Perry Farrell (wokal), Dave Navarro (gitara), Eric Avery (bas) i Stephen Perkins (perkusja) i to właśnie w takim zestawieniu grupa powróciła na scenę w maju w Londynie. Był to ich pierwszy wspólny występ w tym składzie od 2010 r.

"Tym razem jest inaczej. Znów jesteśmy wszyscy razem i wydajemy nową muzykę. Nadszedł czas. Witamy w nowym rozdziale Jane’s Addiction. 'Imminent Redemption' to dopiero początek" - podkreślał zespół, prezentując premierowy singel.

Jane's Addiction po skandalu: Nie pozostawił nam wyboru

Podczas trwającej trasy na koncercie w Bostonie doszło do skandalu. Wzburzony Perry Farrell zaatakował Dave'a Navarro. Występ zakończył się przed czasem, a wkrótce pojawiły się "serdeczne przeprosiny" i informacja o odwołaniu kolejnego koncertu w Bridgeport w stanie Connecticut (15 września).

To jednak nie był koniec sprawy - odwołano pozostałe koncerty (koniec trasy zaplanowano na połowę października), a muzycy podjęli "trudną decyzję" o zrobieniu sobie przerwy jako zespół. Chwilę później pojawiło się wspólne oświadczenie Navarro, Avery'ego i Perkinsa, w którym tłumaczą, że to efekt problemów ze zdrowiem psychicznym Farrella.

"Nasza obawa o jego zdrowie psychiczne i bezpieczeństwo (również nasze) nie pozostawiła nam wyboru. Mamy nadzieję, że znajdzie pomoc, której potrzebuje" - zaznaczyli muzycy.

Osobne oświadczenie opublikował wokalista, który za swoje zachowanie w Bostonie przeprosił swoich kolegów, a szczególnie Dave'a Navarro, a także fanów, przyjaciół i rodzinę. "Biorę całkowitą odpowiedzialność za moje niewybaczalne zachowanie" - dodał.

Jane's Addiction: Wciąż jest tu magia

Dość niespodziewanie po tych wszystkich wydarzeniach, do sieci trafiło oficjalne tekstowe wideo do premierowego utworu "True Love" (zobacz!). To drugi singel klasycznego składu po wspomnianym "Imminent Redemption". Dave Navarro ostatnio ujawnił, że zespół ma nagrany nowy materiał, ale nie wie jeszcze, kiedy i w jakiej formie się on pojawi.

"Jane's Addiction zasługują na lepsze pożegnanie, niż to, co zobaczyliśmy. Trzymam kciuki", "Wciąż jest tu magia, mam nadzieję, że uda się wszystko wyprostować", "Jeśli to naprawdę koniec... co za piękny sposób", "Wewnętrzne tarcia zawsze były i będą katalizatorem dla pięknej sztuki", "Prawdziwa miłość, dość już bójek" - komentują zachwyceni fani.

Michał Szpak o swoim pierwszym "The Voice of Poland". "Nie mogłem się odnaleźć"TVP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas