Reklama

Recenzja Varius Manx i Kasia Stankiewicz "Ent": To se ne vrati

Jeśli zespół Varius Manx liczył na wielki powrót na fali retromanii, mówię krótkie i stanowcze: nie tędy droga. Jeśli chcieli po prostu dać o sobie znać i pokazać, że jeszcze mają dryg do lotnych, wpadających w ucho kompozycji, to w porządku, udało się. Szału nie ma, wstydu tym bardziej również nie.

Zespół Roberta Jansona kolejne etapy kariery otwierał z nowymi wokalistkami. W latach 90., czasie największych sukcesów, muzykom towarzyszyły kolejno Anita Lipnicka i Kasia Stankiewicz. Ta druga w 2016 roku wyruszyła razem z Varius Manx w ogólnopolską trasę koncertową, świętującą 25-lecie zespołu. Jak widać, między Stankiewicz i członkami zespołu zostały resztki połączeń, które spożytkowali na pracę nad nowymi piosenkami. Tym sposobem powstał "Ent", pierwszy od siedmiu lat album grupy.

Pomysł na płytę jest podobny do tych z poprzednich lat - zbiór raczej stonowanych kompozycji, łatwych w odbiorze, wykończonych delikatnym wokalem. Szacunek za próbę stworzenia muzyki pasującej do współczesnej sceny, świeżej i przemyślanej, urozmaicenie partiami smyczkowymi itp. Ale nie jestem pewna, czy to próba do końca udana.

Reklama

Wspomniane smyczki wyciągają kompozycje czasem do niemożliwie nieznośnych wyżyn patosu. Na przykład w piosence "Mgła nad Warszawą", w której Stankiewicz próbuje wokalem sięgać równie wysoko. Oprócz niewielu wyjątków, jej wokal brzmi dość płasko. Tak jakby celowo trzymała go w ryzach.

Sprawdź tekst utworu "Mgła nad Warszawą" w serwisie Teksciory.pl!

Cała płyta jest skupiskiem przesyconych melancholią tekstów. Nie mówię, że to źle, ale tak duże natężenie może być trudną do ominięcia zaporą. Uroku płycie dodają takie momenty, jak utwory "Posłaniec światła" czy "Kot bez ogona", które w natłoku patetycznych słów stanowią miejsce miłego odpoczynku.

Z kolei "Ballada" jest uroczą kołysanką, kojarzącą się z takimi kawałkami Varius Manx, jak "Najmniejsze państwo świata". Jednak to tylko kilka momentów, nadal trudno mi kupić tę płytę w całości.

Varius Manx nagrali z Kasią Stankiewicz również akustyczną wersję "Piosenki Księżycowej". W oryginale piosenkę śpiewała Anita Lipnicka, kawałek pojawił się na płycie "Emu" z 1994 roku. Nowa odsłona pojawia się na wersji deluxe albumu "Ent", niestety ze szkodą dla innych kompozycji. Bowiem ten jeden kawałek wszystkie inne zawarte na "Ent" bezlitośnie bije na łeb, komunikując jasno i dobitnie zespołowi Varius Manx, że to se ne vrati.

Varius Manx i Kasia Stankiewicz "Ent", Wydawnictwo Agora

5/10

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Varius Manx | Kasia Stankiewicz | recenzja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama