Recenzja Buslav "Buslav": Nierówny start

Tomasz Busławski wydał swój pierwszy solowy album pod pseudonimem Buslav. Niech jednak katalog "debiut" nikogo nie zmyli - nie mamy tu do czynienia z muzycznym świeżakiem. Buslav to doświadczony multiinstrumentalista, który współpracował między innymi z Kovalczyk Big Band Project czy Martą Kossakowską. Gdy przyszedł czas na nową formę artystycznego wyrazu, czyli pisanie własnych piosenek, znalazł właściwych kompanów, co dobrze słychać na albumie "Buslav".

Na płycie "Buslav" dominują powolne, balladowe melodie
Na płycie "Buslav" dominują powolne, balladowe melodie 

Gdy muzyk po latach grania dla innych postanawia zrobić materiał solowy, zapewne jest on czymś wyczekanym, wypracowanym, powstałym z wielkiej potrzeby. Buslav szuka swojego miejsca w rozbudowanych popowych kompozycjach, pełnych klawiszowych dźwięków i podkreślonej perkusji, urozmaiconych syntezatorami oraz obecnością instrumentów smyczkowych (grane przez Fair Play Quartet). Momentami niebezpiecznie przybliżają w stronę patosu - jak choćby w "Running on High", gdzie zaczynają być przytłaczające.

Na płycie "Buslav" dominują powolne, balladowe melodie. Raz na jakiś czas nastrojowe kompozycje przeplatają się z tymi żwawszymi i bardziej wyrazistymi. Na przykład "Searching For You", które reklamowało album już od kilku miesięcy. Po ostatecznym rozrachunku okazuje się, że utwór ten najbardziej zapada w głowie. Artysta często uderza w liryczne tony - ciągnący się "Hummingbird", długaśne "Our Way". Być może zbyt często, bo te żywsze fragmenty również doskonale mu pasują, mogłoby ich tu być więcej. Otwarcie i zamknięcie albumu to utwory z tekstem w rodzimym języku. "Świt" (w który zgrabnie wpleciono dzwony) i "Tysiąc" to jedne z najciekawszych kawałków na płycie (choć słowa momentami proszą się o dopracowanie). I zaraz po "Searching For You" najbardziej przykuwające uwagę.

Niestety niektóre z pozostałych kompozycji zawartych na "Buslav" pozostają w tle, łatwo uciekają z głowy. Obecność tych mniej charakterystycznych kawałków, zaraz obok wyrazistych, mocnych piosenek, czyni cały album dość nierównym.

Buslav, "Buslav", Warner Music Poland6/10

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas