O.S.T.R. & Hades "HAO2": Rap bez folii, ale z masonami [RECENZJA]

Na nowy album Ostrego nie trzeba było czekać do lutego, ale w tym konkretnym przypadku dobrze sprawdza się "im prędzej, tym lepiej". Nagrany wespół z Hadesem krążek to nie tylko powrót do formy, ale i trzymanie się z dala od banałów, małżeńskich pompek i nachalnego hejtu na nową szkołę. To też najlepsza płyta każdego z raperów od dawna. Kto by się spodziewał?

Okładka płyty "HAO2" O.S.T.R.-a i Hadesa
Okładka płyty "HAO2" O.S.T.R.-a i Hadesa 

Właśnie, kto by pomyślał, że trochę populizmu nikomu nie zaszkodzi, a kolejna szansa dana łódzkiemu MC nie będzie stratą czasu? Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę obawy, że mógł zostać przygaszony przez drugiego z gospodarzy, który przecież nigdy nie schodzi poniżej solidnego poziomu. Tutaj wszystko na szczęście się udało i niesprawiedliwością pozostaje fakt, że o "HAO2-ie" jest zwyczajnie cicho. A ten, kto nie chwali i nie pcha tego antymasońskiego przekazu dalej, ten po prostu dużo traci. Reszta również.

Umówmy się, ale "HAO2" w swojej treści nie oferuje nic nowego i zupełnie nikomu to nie powinno przeszkadzać. "Im więcej masz, tym więcej chcesz", "dzieci potrzebują ojca, a nie męczennika", "MP3 wątpliwa jakość, lecz za darmo", "płonie znów haze". Standard Ostrowskiego zebrany w jednym numerze - "SoSo".

Są mniejsze i większe ataki w stronę rządzących i innych polityków niezależnie od reprezentowanej partii, obrywają też spiskowcy, modnisie, panny lekkich obyczajów i świat dążący do kolejnej wojny światowej. W tym wszystkim nie ma u niego mocnych foliarskich zapędów, hejtu na technologie wymyślone przez Billa Gatesa mogące znaleźć się w naszych organizmach. Aha, raper nie byłby sobą, gdyby nie rzucił czegoś o miłości do muzyki i trzeba przyznać, że wyliczanka "Kocham winyle, kasety, VHS, kartridże / Stare syntezatory, SP1200, zgrywany tekst w kabinie" w "JayMili" mu się udała nadzwyczaj dobrze.

O.S.T.R. jest tutaj bardziej wyrazisty, często to on wychodzi na pierwszy plan, ale nie oznacza to, że skromniejszy, czasami stojący w cieniu Hades, nie rzuci błyskotliwych linijek. Raper doskonale przedstawia tu cały swój warsztat - rządzi prostota z ciągotami do przeciągania sylab, podoba na specyficznym flow.

"Nie skończyłem socjologii, bo słuchałem muzyczki" z "Trytytket" czy linijki z eko-masońskiego poradnika "W twoich rękach losy narodu / Ratuj krowy, w*** tofu" z "Illuminatów" chwytają i mogą się podobać. To, czego można było się spodziewać bardziej po współgospodarzu, uskutecznia były członek HiFi Bandy - to u niego Barack Obama ma ogon, podczas gdy koledze zostają "Za oknem cienie miasta w księżyca poświacie".

Nie można się przyczepić do wersów na "HAO2", mimo że żaden z nich nie zapisze się na dłużej w pamięci, a takie "Kocham Polskę jak stosunek przerywany" w "GOV" czy "Nie bądź taki psikuta bez 's'" w "HaOsie" są nieinwazyjnie i po prostu bawią. Album wyróżnia się na zupełnie innym polu - jest absolutnie genialnie wyprodukowany.

Ostremu dobrze robi przerwa od produkcji Killing Skills i jego klasyczne podkłady przypominają, jak brzmiała najlepsza era hip hopu. Idealnie są tu dobrane soulowe i jazzowe sample m.in. w "NoLove", "SOSO", Trytytkach" (kto pamięta "Lustro" patr00?), czy w sprytnie zmieniającym swój klimat na przestrzeni numeru "OhNo". Podobać może się również uliczne oblicze w "Momentach" i "UFO", czy sięgające po bardziej współczesne brzmienia "Illuminati". Do tego dobrze zaprogramowane bębny i cuty DJ-a Haema ubarwiające całość oferują poziom co najmniej "Jazz, dwa, trzy", "Ja tu tylko sprzątam" i "O.C.B.".

Raperzy na majkach świetnie się uzupełniają, nie mają w zwyczaju zanudzać i udowadniają, że nie pisali wersów na szybko na kolanie ("Pod głośnikiem siadam i piszę", wiadomo). Są w dobrej formie, nie przeszkadzają im żadne niepotrzebne gościnki, 5G, reptilianie i czipy w szczepionkach na COVID-19. W dodatku płyną na najlepszych beatach łodzianina od dawna, które z powodzeniem mogłyby znaleźć się na jego najlepszych płytach. Taki pokrótce jest "HAO2" - żaden tam projekt ku pokrzepieniu serc, czy pandemiczny dziennik, ale po prostu bardzo dobra płyta hołdująca klasyce, bez wbijania szpilek młodszej konkurencji. Co najważniejsze - dająca się słuchać i udowadniająca, że weterani ciągle mogą wracać do swoich korzeni bez poczucia wstydu.

O.S.T.R. & Hades "HAO2", Asfalt Records

7/10

40 lat Adama "O.S.T.R.-a" Ostrowskiego

15 maja 2020 roku przypadają 40. urodziny Adama Ostrowskiego, znanego szerszej publiczności jako O.S.T.R lub Ostry.

Łodzianin przygodę z muzyką zaczął od gry na skrzypcach, później studiował na Akademii Muzycznej w rodzinnym mieście. Hip hopem zaczął zajmować się już w roku 1993. Jednak dopiero dwa lata później rozpoczął poważniejsze nagrania. Był wtedy członkiem grupy BDC. W 1998 roku zespół zmienił nazwę na LWC. W jego skład weszli: O.S.T.R., Ahmed, Mussi, Celo i Kasina. Jednak grupę po roku rozwiązano, a Ostrowski zaczął działać solo.MICHAL KOLYGAReporter
W lutym 2001 roku podpisał z wytwórnią Asfalt Records kontrakt na swoją pierwszą solową płytę, której został również producentem. Jeszcze w październiku ukazał się album "Masz to jak w banku". Promował go singel "Ile jestem w stanie dać". Płyta została bardzo dobrze przyjęta w środowisku hiphopowym.MICHAL KOLYGAReporter
2013 rok był czasem kolejnych wyzwań dla Ostrego. Został on bowiem dyrektorem artystycznym trasy koncertowej "Męskie Granie". To dzięki temu przedsięwzięciu O.S.T.R. nagrał wspólny utwór z Katarzyną Nosowską. Wokalistka stwierdziła, że raper bardzo jej imponuje, zwłaszcza, gdy mówi o miłości do swojej matki.Marcin RutkiewiczReporter
Raper ma na koncie 17 albumów studyjnych, a jego dyskografię zamyka wydany w lutym tego roku "Gniew". O popularności rapera niech świadczy fakt, że 10 razy jego płyty pokrywały się platyną (przyznawana za 30 tys. sprzedanych płyt). O.S.T.R. za swoją twórczość był też wielokrotnie nagradzany - zgarnął m.in. cztery Fryderyki. Jest ojcem dwóch synów - Jana i Nikodema. PAWEL JASKOLKAReporter
W styczniu 2015 roku wytwórnia Ostrego wystosowała komunikat, w którym poinformowała, że raper musi przełożyć wiosenną trasę ze względu na problemy zdrowotne.Dominik ZachariaszReporter
"Adam przeszedł zabieg, po którym potrzebuje odpoczynku. Jesteśmy zmuszeni przesunąć koncerty na późniejszy termin. Będziemy informować was na bieżąco o nowych datach" - pisali ludzie związani z wytwórnią Asfalt Records. Nie ujawniono wtedy, co dokładnie dolegało artyście. Pod koniec lutego na półkach sklepowych pojawił się nowy album O.S.T.R. "Podróż zwana życiem", jednak raper w dalszym ciągu nie rozpoczynał trasy.Mieczyslaw WlodarskiReporter
W 2019 roku ukazała się oficjalna, osobista i własnoręcznie napisana autobiografia O.S.T.R. pod tytułem "Brzydki, zły i szczery". Narracja autora obejmuje okres od pierwszej fascynacji hip hopem w szkole, aż po dramatyczny przełom w życiu rapera, jaki miał miejsce w czasie pamiętnego koncertu w Bielsku-Białej w 2014 roku, podczas którego raperowi pękło płuco.Adam BurakowskiReporter
W maju tego samego roku Adam Ostrowski wrócił do koncertowania, a na warszawskich juwenaliach zdradził, że przeszedł dwie operacje, w trakcie pierwszej wycięto mu guzy oraz płat płuca, druga natomiast polegała na rekonstrukcji płuca.Karol MakuratReporter
W kwietniu 2002 ukazał się jego freestyle'owy mixtape zatytułowany "30 minut z życia". Znalazło się na nim 10 utworów wyprodukowanych w całości przez O.S.T.R.-ego. Od tamtej pory zaczął być uznawany za najlepszego polskiego freestyle'owca.KurnikowskiAKPA
W 2003 roku, niemal w tym samym czasie, ukazały się dwie płyty - "Jazz w wolnych chwilach" Ostrego oraz "Album producencki" Emade. Na tej drugiej w gościnnych występach pojawił się łódzki raper. Świetnie skrojony utwór "Niebo" z bardzo dobrym tekstem Ostrego, dał zalążek do przyszłej współpracy Emade z Ostrym w projekcie POE. Duet wydał wspólnie dwa albumy "Szum rodzi hałas" oraz "Złodzieje zapalniczek".Piętka MieszkoAKPA
W czerwcu 2002 ukazał się album "Tabasco". To właśnie ta płyta otworzyła Ostrowskiemu drzwi do wielkiej kariery. Promował go singel "Kochana Polsko". Artysta zaprosił do współpracy Tedego, z którym nagrał utwór "Ziom za ziomem". Płyta zdobyła nominacje do Fryderyka 2002 w kategorii Album Roku Rap/HipHop.ZawadaAKPA
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas