The Voice Senior
Reklama

Po finale "The Voice Senior" udał się do kościoła. Nie wiedział, co go tam spotka

Chociaż Tadeusz Talarek w "The Voice Senior" nie wygrał, to w swoim rodzinnym Garwolinie mógł liczyć na gorące przyjęcie ze strony mieszkańców. Podczas mszy świętej, na której pojawił się wokalista, parafianie oklaskiwali go na stojąco! Finalista programu był wyraźnie wzruszony.

Chociaż Tadeusz Talarek w "The Voice Senior" nie wygrał, to w swoim rodzinnym Garwolinie mógł liczyć na gorące przyjęcie ze strony mieszkańców. Podczas mszy świętej, na której pojawił się wokalista, parafianie oklaskiwali go na stojąco! Finalista programu był wyraźnie wzruszony.
Tadeusz Talarek nie krył zaskoczenia ciepłym przyjęciem w rodzinnym Garwolinie /Paweł Wodzyński /East News

W piątej edycji "The Voice Senior" śpiewających uczestników powyżej 60. roku życia oceniali Maryla Rodowicz, Alicja Węgorzewska, Tomasz Szczepanik z grupy Pectus (sprawdź!) oraz Halina Frąckowiak, która nieoczekiwanie dla wielu widzów TVP zastąpiła uwielbianego Piotra Cugowskiego.

Reklama

Od początku do grona faworytów należała 61-letnia Regina Rosłaniec-Bavcevic. Podczas Przesłuchań w ciemno ("Śpij kochanie, śpij" z repertuaru duetu Kayah & Bregović) odwróciła fotele wszystkich trenerek. Nieprzekonany pozostał jedynie Tomasz Szczepanik, co ze śmiechem "wypomniała" mu w finale uczestniczka. Pani Regina zdecydowała się wybrać na swoją opiekunkę Halinę Frąckowiak.

Jako jedyna wokalistka znalazła się w ścisłym finale (pozostali trenerzy doprowadzili do ostatniego etapu wokalistów), w którym zaśpiewała "Caruso" Lucia Dalli (sprawdź!) i "Tylko mnie poproś do tańca" Anny Jantar (zobacz!). Decyzją telewidzów to właśnie pani Regina zdobyła statuetkę i główną nagrodę 50 tys. zł.

Tadeusz Talarek przerwał milczenie po finale "The Voice Senior"

W finale pani Regina wygrała m.in. z Tadeuszem Talarkiem, podopiecznym Alicji Węgorzewskiej. W finale uczestnik zachwycał piosenkami "Bella, bella donna", "La Paloma" oraz "Powróćmy jak za dawnych lat".

Już po zakończeniu finałowego odcinka Talarek podziękował za udział w show na swoim Facebooku.

"Dziękuję pięknie wszystkim Państwu głosującym na mnie w ścisłym finale ‘The Voice Senior’. Wprawdzie doczołgałem się do tego finału, to jednak jako pierwszy 'mety' nie przekroczyłem, czyli nie wygrałem. Pozostaną jednak cudowne wspomnienia kontaktu z ikonami polskiej muzyki z zespołu trenerów: Haliną Frąckiwiak, Marylą Rodowicz, Alicją Węgorzewską i Tomaszem Szczepanikiem i z wszystkimi czarodziejami-uczestnikami programu, kochającymi muzykę tak jak ja. Jeszcze raz wielkie dzięki" - napisał.

Głos po finale zabrała też jego rodzina. "Pani Regino, wielkie gratulacje. Tadeusz Talarek, Dziadek, dla nas jesteś i tak zwycięzcą. Gang 16 Bab jest z ciebie bardzo dumny" - napisała wnuczka uczestnika.

Co Tadeusz Talarek zrobił po finale "The Voice Senior"? "Nic się nie zmieniam"

Finalista programu krótko po finale "The Voice Senior" wziął udział w mszy świętej w rodzinnym Garwolinie. "Po programie nic nie zmieniam. Zostaje tak, jak było. Udział w Eucharystii i śpiewanie dla Pana Boga są dla mnie ważne, bardzo ważne! Cały czas!" - mówił serwisowi eGarwolin.pl

Już po nabożeństwie pan Tadeusz odbierał gratulacje za świetny występ w programie. Co więcej, otrzymał owacje na stojąco jeszcze w samym kościele.

"Te owacje mówią same za siebie, ale pragnę podziękować, pogratulować panu Tadeuszowi, z którego Garwolin i ziemia garwolińska nie od dziś jest dumna, a zwłaszcza nasza wspólnota parafialna, która szczyci się posiadaniem takiego talentu, takiego człowieka, który jest i do tańca i do różańca. Dziękujemy! - mówił z ambony ks. Stanisław Małek.

Sam wokalista dodał też, że otrzymał mnóstwo gratulacji w wiadomościach na Facebooku. "Koniec świata! Weź tu siedź i odpowiadaj... Przecież bym siedział cały dzień" - żartował lokalnemu serwisowi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Voice Senior
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy