Jurek Owsiak grzmi z oburzenia, urząd odpowiada. Chodzi o śluby na Pol'and'Rock Festivalu
Oprac.: Michał Boroń
W emocjonalnym wpisie na Facebooku Jurek Owsiak zapowiedział rezygnację z patronatu nad ślubami na Pol'and'Rock Festivalu. Do jego słów odniosła się burmistrzyni Czaplinka, w którym odbywa się ta impreza.
Nowa festiwalowa tradycja swój początek miała w 2023 r., kiedy to w namiocie prasowym w Czaplinku-Broczynie (woj. zachodniopomorskie) odbył się ślub Dominiki i Romana. W tym roku zgłosiło się 35 par, które chciało zawrzeć związek małżeński podczas Pol'and'Rock Festival.
Ostatecznie ślub wzięło 11 par związanych z tą imprezą; cała ceremonia odbyła się w Festiwalowym Pałacu Ślubów, czyli specjalnym namiocie postawionym w sektorze Pomorza Zachodniego. "Może to stać się piękną festiwalową tradycją" - podsumował Jurek Owsiak. W muzycznej oprawie uroczystości znalazł się woodstockowy przebój wszech czasów - czyli "Jak dobrze cię widzieć" grupy Tabu.
Już po zakończeniu tegorocznej edycji organizatorzy informowali, że chętni mogą zgłaszać się na przyszłoroczny termin. W Urzędzie Stanu Cywilnego pod koniec sierpnia było już ponad 70 par (wylosowanych może zostać 10).
Co dalej ze ślubami na Pol'and'Rock Festivalu? "Ta decyzja jest niezrozumiała"
Najnowszy wpis Owsiaka sprawił, że śluby na "najpiękniejszym festiwalu świata" stanęły pod znakiem zapytania. To efekt zmian w USC w Czaplinku - dotychczasowa kierowniczka Małgorzata Fedorowiat-Nowacka na tym stanowisku pracować będzie do grudnia.
"Dla nas, organizatorów Festiwalu, a także niezwykle zaangażowanych w pomysł zawarcia związku małżeńskiego na Festiwalu, ta decyzja jest niezrozumiała i odbierająca całą serdeczność, przyjaźń i ogromny urok temu przedsięwzięciu. Tak budujemy Festiwal, na tych momentach, które tworzą jego niesamowity klimat. (...) Tegoroczne uroczystości były przepiękne i czuć było w nich niesamowitą serdeczność i spontaniczność przede wszystkim od samych urzędników USC. Nie chcemy wnikać w decyzję niezależnego Urzędu Miasta Czaplinek. My nie wyobrażamy sobie organizacji zawarcia związków małżeńskich bez Pani Małgorzaty, bo to tak, jakby zaproszony na Festiwal zespół chciał przyjechać do nas tylko i wyłącznie z nazwy, gdyż cała ekipa byłaby zmieniona. Musimy czuć ducha w takich przedsięwzięciach, a tutaj on dla nas w niezrozumiały sposób uleciał. Tym samym rezygnujemy z patronatu nad całą uroczystością" - napisał Jurek Owsiak na Facebooku.
Do jego słów odniosła się Katarzyna Szlońska-Getka, burmistrzyni Czaplinka.
"Pragnę uspokoić wszystkich fanów Pol'and'Rock i zapewnić, że ślub w naszej gminie zawsze był przyjemnością i taką pozostanie również w czasie kolejnego festiwalu. Propozycja oddelegowania pani Małgorzaty na stanowisko kierownika Referatu Funduszy Pomocowych podyktowana jest chęcią najlepszego wykorzystania potencjału i doświadczenia pani Małgorzaty, która już odnosiła znaczące sukcesy na tym polu. Lecz zmiana ta nie powinna wpłynąć na prowadzenie uroczystości zaślubin w czasie Festiwalu. Wsłuchując się Państwa głosy dołożymy wszelkich starań, by znaleźć rozwiązane, które umożliwi zarządzanie przez Panią Małgorzatę ww. Referatem i udzielanie przez nią ślubów podczas Festiwalu. Tak więc ta piękna inicjatywa, a dla nas już właściwe tradycja, będzie mogła zachować swoją ciągłość i będzie prowadzona niezmiennie przez Panią Małgorzatę Fedorowiat-Nowacką, jeśli taka będzie jej wola" - podkreśliła burmistrzyni Czaplinka.
Ślub w plenerze nie różni się niczym od tego zawieranego w Urzędzie Stanu Cywilnego - pozwalają na to przepisy, a warunkiem jest zapewnienie bezpiecznych warunków osobom biorącym udział w uroczystości. Sam Owsiak niemal na każdym kroku podkreśla, że festiwal jest miejscem bardzo bezpiecznym.