Mam talent
Reklama

Okradł Boyle i trafił za kraty

Niedawno informowaliśmy o przeprowadzce szkockiej wokalistki Susan Boyle do Londynu. Wszystko w związku z ciągłym nachodzeniem domu gwiazdy "Mam talent" przez nieznanych intruzów.

Jedno z takich zajść miało miejsce pod koniec stycznia tego roku. Wówczas Boyle, po powrocie z podróży do Londynu do swojego domu w West Lothian, nie mogła uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczyła nieznanego intruza myszkującego po jednym z pokoi piosenkarki. Nie zastanawiając się ani chwili Boyle wezwała na miejsce policję, która zatrzymała podejrzanego w związku z incydentem.

Sprawcą okazał się być 16-letni chłopak, który został oskarżony o kradzież, a także zakłócanie spokoju.

"16-latek został już aresztowany i oskarżony o kradzież, której dopuścił się na terenie posesji w Blackburn 26 stycznia" - poinformował rzecznik prasowy szkockiej policji.

Sprawa została już przekazana do kuratora ds. nieletnich, zajmującego się dziećmi mającymi problemami z prawem. To właśnie on zdecyduje jaki los czeka teraz 16-latka.

Przypomnijmy, że szaleństwo wokół Susan Boyle rozpoczęło się za sprawą jej występu w programie "Mam talent", w którym ostatecznie zajęła 2. miejsce. Wydany pod koniec listopada 2009 r. album "I Dreamed A Dream" został największym bestsellerem zeszłego roku.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Susan Boyle | talent | Mam Talent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama