Żywa legenda naszych czasów. Ogłoszono ją właśnie największą gwiazdą XXI wieku

Bartosz Stoczkowski

Bartosz Stoczkowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
53
Udostępnij

Beyoncé to artystka, która przez 25 lat nie przestawała się rozwijać i zaskakiwać. Jej kariera to nieustające pasmo sukcesów. Każdy jej ruch jest obserwowany, a każda płyta to wydarzenie, które zapisuje się w historii muzyki. Beyoncé to więcej niż artystka – to żywa legenda naszych czasów.

Beyoncé
Beyoncé Justin SullivanGetty Images

Wśród wszystkich gwiazd, które odcisnęły piętno na muzyce XXI wieku, wpływ, ewolucja i zdolność do redefiniowania artystycznych standardów plasują Beyoncé na samym szczycie. To nie tylko artystka – to zjawisko, które na zawsze zmieniło popkulturę.

Zestawienie "25 największych gwiazd popu XXI wieku" przygotował ostatnio magazyn "Billboard". Co ciekawe, choć najwięcej pieniędzy ze sprzedaży płyt i z koncertów zgarnia Taylor Swift, to redaktorzy tej muzycznej gazety strącili ją dopiero na drugą pozycję. Korona przypadła Beyoncé Knowles.

Początek wielkiej kariery Beyoncé – Destiny’s Child

Droga Beyoncé do światowej sławy rozpoczęła się w latach 90. Jej zespół Destiny’s Child, szybko stał się jedną z najważniejszych grup popowych tamtego czasu. Hity takie jak "Say My Name", "Bills, Bills, Bills" czy "Jumpin’ Jumpin’" przyniosły zespołowi międzynarodową sławę, a samej Beyoncé pozwoliły pokazać światu swoją charyzmę i talent.

Pomimo wewnętrznych przetasowań w składzie grupy, Destiny’s Child kontynuowało pasmo sukcesów. Utwory takie jak "Independent Women Part 1" i "Survivor" potwierdziły ich status supergwiazd. Jednak to solowe ambicje Beyoncé coraz bardziej przyciągały uwagę świata.

BeyoncéKevin WinterGetty Images

Drugie narodziny Beyoncé – "Dangerously in Love"

W 2003 roku Beyoncé rozpoczęła karierę solową z wielkim rozmachem, wydając album "Dangerously in Love". Singiel "Crazy in Love", współtworzony z Jayem-Z, stał się jednym z największych hitów tamtej dekady, a sama Beyoncé zdobyła aż pięć nagród Grammy.

Kolejne single, takie jak "Baby Boy", "Me, Myself and I" oraz "Naughty Girl", podkreślały różnorodność artystyczną Beyoncé i jej zdolność do łączenia różnych gatunków muzycznych. Już w tym momencie było jasne, że Beyoncé nie zamierza ograniczać się do jednego stylu – jej celem było stworzenie własnej, niepowtarzalnej przestrzeni w popkulturze.

Beyoncé i Taylor SwiftJohn ShearerGetty Images

Muzyka i widowisko – "B’Day" i "I Am… Sasha Fierce"

W 2006 roku Beyoncé powróciła z albumem "B’Day", a utwory z tej płyty takie jak "Deja Vu", "Irreplaceable" czy "Beautiful Liar" (w duecie z Shakirą) zdominowały listy przebojów. Beyoncé pokazała, że nie boi się eksperymentować.

Kolejnym przełomowym momentem był album "I Am… Sasha Fierce" z 2008 roku. Dwupłytowy projekt eksplorował różne strony jej artystycznej osobowości – od emocjonalnych ballad takich jak "If I Were a Boy", po energiczne hymny jak "Single Ladies (Put a Ring on It)". Ten ostatni stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych teledysków w historii.

Rewolucja w przemyśle muzycznym – "Beyoncé" i "Lemonade"

Beyoncé nie tylko tworzyła hity, ale także zmieniała zasady gry w przemyśle muzycznym. W 2013 roku bez wcześniejszej zapowiedzi wydała album "Beyoncé", który ukazał się wraz z wizualnym dopełnieniem, obejmującym teledyski do każdego utworu. Ten niespodziewany ruch zrewolucjonizował sposób wydawania muzyki i stał się kamieniem milowym w historii popu. Album pokazał dojrzalszą stronę artystki, a utwory takie jak "Drunk in Love", "Flawless" czy "Partition" zyskały status kultowych.

Kolejnym strzałem w dziesiątkę był krążek "Lemonade" z 2016 roku, który zadebiutował jako wizualny projekt na platformie HBO. Opowiadający o zdradzie, bólu i przebaczeniu, album stał się nie tylko artystycznym arcydziełem, ale także ważnym głosem w debacie na temat afroamerykańskiej tożsamości i kultury.

Nowe kierunki w karierze Beyoncé – "Renaissance" i "Cowboy Carter"

W 2022 roku Beyoncé powróciła z albumem "Renaissance", który oddał hołd muzyce klubowej i ballroomowej. Nieoczekiwanie w 2024 roku Beyoncé sięgnęła po country, wydając album "Cowboy Carter". Choć zaskakujący, po raz kolejny okazał się wielkim sukcesem.

25 największych artystów popowych XXI wieku według magazynu "Billboard"

  1. Beyoncé
  2. Taylor Swift
  3. Drake
  4. Lady Gaga
  5. Britney Spears
  6. Kanye West
  7. Justin Bieber
  8. Ariana Grande
  9. Adele
  10. Usher
  11. Eminem
  12. Nicki Minaj
  13. Justin Timberlake
  14. Jay-Z
  15. Shakira
  16. The Weeknd
  17. BTS
  18. Bruno Mars
  19. Lil Wayne
  20. One Direction
  21. Bad Bunny
  22. Ed Sheeran
  23. Katy Perry
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
24
Super
relevant
4
Hahaha
haha
21
Szok
shock
1
Smutny
sad
0
Zły
angry
3
Lubię to
like
Hahaha
haha
53
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na