Wypadek Spirituals Singers Band. Włodzimierz Szomański nie żyje

W godzinach porannych w Bojmiu na drodze krajowej nr 2, między Kałuszynem a Siedlcami (woj. mazowieckie) doszło do wypadku busa, którym podróżowali na koncert muzycy wrocławskiego zespołu Spirituals Singers Band.

Włodzimierz Szomański był założycielem Spirituals Singers Band.
Włodzimierz Szomański był założycielem Spirituals Singers Band.Oficjalna strona zespołu

Kierowca busa zjechał na pobocze (prawdopodobnie chciał uniknąć zderzenia z psem, który pojawił się na drodze), uderzył w barierki (jedna z nich przeszła przez środek pojazdu) i doprowadził do wywrócenia pojazdu. Był trzeźwy.

Siedmiu muzyków zostało rannych, kierowcę opatrzono na miejscu. Wcześniejsze doniesienia mówiły o ośmiu rannych. "Dwie osoby były w stanie ciężkim z amputacjami nogi. Jedna z nich została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Warszawie, druga przewieziona do szpitala w Siedlcach" - relacjonował Waldemar Rostek ze straży pożarnej w Siedlcach.

W szpitalu w Warszawie na skutek obrażeń zmarł 66-letni Włodzimierz Szomański, kompozytor i założyciel Spirituals Singers Band. Działająca od 1978 roku wielokrotnie nagradza wokalna formacja wykonuje pieśni gospel i spiritual. Występowała m.in. na festiwalach Jazz Jamboree, Złota Tarka, Festiwal Piosenki w Sopocie, Wratislavia Cantans czy Międzynarodowym Festiwalu Chóralistyki Jazzowej. Tygodnik "Jazz Forum" przyznał zespołowi tytuł najlepszej polskiej jazzowej grupy wokalnej.

Przez ponad 35 lat przez zespół przewinęło się kilkudziesięciu muzyków. Część z nich współpracuje ze znanymi zespołami w kraju i za granicą. W 2013 roku Włodzimierz Szomański otrzymał medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas
{CMS: 0}