Wielka gwiazda K-popu chce wyjść poza ten gatunek. Zaskakujący wywiad z Rose

Rosé, jedna z członkiń zespołu Blackpink, ustosunkowała się niedawno do klasyfikowania jej muzyki jako K-pop. Jej słowa, choć wyważone, mogą zaskoczyć fanów.

Rose z Blackpink
Rose z BlackpinkScott DudelsonGetty Images

odczas rozmowy Rosé przyznała, że bycia artystką klasyfikowaną w kategorii K-pop, choć ma pewne zastrzeżenia co do używania tego terminu w odniesieniu do jej twórczości.

Wyraziła nadzieję, że etykieta K-pop nie stanie się elementem dzielącym muzykę na różne kategorie, które mogą prowadzić do dyskryminacji.

Rosé z Blackpink o K-popie. "Tak, ale nie do końca"

"K-pop to bardzo potężne słowo i jest to pozytywne w tym sensie. Ale mam nadzieję, że nie stanie się ono czynnikiem, który będzie prowadził do podziałów w muzyce" – stwierdziła artystka. Rosé zaznaczyła, że jej ambicją przede wszystkim realizacja jej artystycznych wizji.

Wysokie oczekiwania wobec samej siebie

Rosé opowiedziała też o wysokich wymaganiach, które stawia zarówno przed sobą, jak i swoją pracą. Przyznała, że inspiracje, które pojawiają się w trakcie pracy, od razu stara się realizować.

"Kiedy wydaję album, moim kolejnym marzeniem jest stworzenie występów i scen, które w pełni mnie usatysfakcjonują" – podkreśliła.

Matteo Bocelli o świątecznym koncercie: Coś wyjątkowegoMichał BorońINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas