Vengaboys: Jesteśmy marionetkami
Członkowie holenderskiej grupy Vengaboys złożyli dość dziwne, lecz szczere wyznanie. Kwartet, w którego skład wchodzą Roy, Kim, Denice i Yorick, przyznał, że tak naprawdę jest tylko "popową marionetką" w przemyśle muzycznym.

Członkowie Vengaboys, formacji znanej choćby z takich przebojów jak "Boom Boom Boom" czy "Going To Ibiza", wydają się być jednak zadowoleni z tego, że mają taką, a nie inną pozycję w muzycznym biznesie. "Jesteśmy marionetkami. To wszystko miało być tylko zabawą, a okazało się, że odnieśliśmy taki sukces. Nie powiem, aby nam to przeszkadzało." - powiedział Roy.
Za muzyką grupy kryje się tak naprawdę dwóch DJ-ów: Danski i Delmundo, którzy jednak zawsze schowani są gdzieś z tyłu. Roy uważa, że to dlatego, iż nie są oni zbyt przystojni. "Są brzydcy, więc wolą sobie dobrać takich przystojniaczków jak my. My jesteśmy dziwkami świata rozrywki".