Kolejne problemy syna Cher. Gwiazda wymownie skomentowała
Syn Cher, Elijah Blue Allman, zmaga się z kolejnymi problemami. Jego żona wniosła pozew o rozwód, a o zniszczenie ich związku oskarża słynną teściową.

Sprawa kurateli nad dorosłym synem Cher ciągnie się od 2023 roku. Prawie 50-letni Elijah Blue Allman zmaga się z uzależnieniem, a we wrześniu 2023 roku zrobiło się o nim głośno, po tym jak został sfotografowany bosy i nieprzytomny w hotelu w Los Angeles. Wokalistkę niepokoiło też środowisko, w jakim obracał się jej syn i w obawie przed roztrwonieniem funduszu powierniczego złożyła w sądzie wniosek o kuratelę nad mężczyzną.
Niedługo później Elijah złożył wniosek przeciwny - o odstąpienie od przyznania mu kuratora. Wspomniał tam, że Cher jest "niezdolna do bycia kuratorką", oraz że "czerpie informację o jego zdrowiu ze złych źródeł", robiąc z niego kogoś, kim nie jest.
"Petycja mojej matki budzi podwójne obawy, że cierpię na jakąś chorobę psychiczną i że ledwo wiążę koniec z końcem, wykorzystując pieniądze z funduszu powierniczego do kupowania nielegalnych substancji i narażania się na śmiertelne niebezpieczeństwo" - miał mówić mężczyzna, cytowany przez "The Independent".
Kolejne problemy syna Cher. "Dawała mu wiele szans"
Żona Allmana, Marieangela King, złożyła pozew o rozwód. Jak podaje "Daily Mail", mężczyzna miał ponownie złamać swoje postanowienia, co było powodem złożenia wniosku. Według doniesień King dawała mężowi wcześniej "wiele szans". Kobieta o większość ich problemów obwinia też Cher.
Pozew został złożony 7 kwietnia, a - według "Daily Mail" - powodem mają być "różnice nie do pogodzenia". Kobieta żąda również alimentów w wysokości 6 tysięcy dolarów.
Jeśli chodzi o Cher, to relacje między kobietami były napięte od 2013 roku, kiedy to Elijah oświadczył się przyszłej żonie. Potwierdzał to sam mężczyzna, który w wywiadach podkreślał, że obie są silnymi kobietami i "ścierają się". W 2022 roku gwiazda miała wynająć czterech mężczyzn, których zadaniem było "usunięcie" Allmana z pokoju hotelowego w Nowym Jorku, gdzie para spotkała się, by spróbować naprawić ich związek. Wokalistka miała również nazwać związek syna "cyklem uzależnienia i kryzysów zdrowia psychicznego".
Cher w odpowiedzi udzielonej magazynowi "People" powiedziała, że "to tylko plotki".