Reklama

Uratowane siostry Appleton

Siostry Natalie i Nicole Appleton uratowały się przed utratą szans na wydanie swojego albumu. Po tym jak z ich usług zrezygnował koncern Warner Bros., pod swoje skrzydła przygarnęli jej szefowie wytwórni Polydor. Wokalistki musiały jednak pójść na kompromis i to jak dobrze będzie im się powodzić zależy już tylko od nich.

W zamian za kontrakt z Polydorem siostry Appleton otrzymały oficjalnie 700 tysięcy dolarów. Mają za to nagrać płytę, którą w sporej części także same wyprodukują. Jeśli okaże się, że album odniesie sukces kwota zostanie zwiększona, a Polydor wyda kolejne płyty.

"Są bardzo zadowolone, że udało im się zawrzeć taki kontrakt. Cieszą się, że wreszcie będą mogły znów nagrywać muzykę. Od momentu rozpadu All Saints straciły nieco wiary w siebie, ale wygląda, że wszystko znów wraca do normy. Po nieudanej przygodzie z Waner Bros. wreszcie zaczęło dla niech świecić słońce" - powiedział jeden ze znajomych wokalistek.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: All Saints | Warner Bros. | Appleton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy