Superpuder pójdzie do paki?

Zwariowana ekipa Superpuder rozpoczyna działalność na skalę światową - po dotyczących naszego futbolowego podwórka przebojach "Rasiak Song" i "Co powie Janas", grupa przygotowała nagranie "Beckham Song", którego możecie posłuchać w INTERIA.PL!

Piotr Siadul i Wojtek Łuszczykiewicz (Superpuder)
Piotr Siadul i Wojtek Łuszczykiewicz (Superpuder)INTERIA.PL

Bohaterem nagrania jest oczywiście słynny piłkarz David Beckham, który w ostatnim czasie podpisał lukratywny kontrakt z amerykańską drużyną LA Galaxy. 30 czerwca, po zakończeniu umowy z Realem Madryt, Beckham przeniesie się za ocean. Za pięć lat gry w LA Galaxy otrzyma 250 milionów dolarów.

- Traktujemy to jako protest song, bo wkurzyło nas, że niegdyś znakomity piłkarz (bramka z połowy boiska jeszcze w Anglii) rozmienia się na drobne i ambicje przesłoniła mu góra, właściwie Mount Everest forsy. Geniusz pochylił czoła przed mamoną. I kłamczuszek jeszcze trochę, bo mówi, że jedzie do Los Angeles, bo Tom Cruise mu powiedział, że tam jest ładnie i dlatego się tam przenosi, a my wiemy, że to pantoflarz po prostu i żona mu kazała - przekonuje Wojtek Łuszczykiewicz, wokalista i lider Superpudru.

Muzycznie "Beckham Song" - tak jak i "Rasiak Song" - jest przeróbką wielkiego przeboju. Tym razem Superpuder sięgnął po "Wannabe" grupy Spice Girls, w którym niegdyś śpiewała Victoria Beckham, żona Davida Beckhama.

- Sięgnęliśmy po Spice Girls, bo nie było wyjścia, skoro jego żona tam "śpiewała". Kiedy przyjrzeliśmy się klipowi do "Wannabe", to okazuje się, że nie zaśpiewała tam prawie nic... Nasza wersja jest małym hołdem dla ulubionych kapel: Limp Bizkit, Rage Against The Machine, Red Hot Chili Peppers i Jackson 5 - śmieje się Wojtek Łuszczykiewicz.

Jako intro do "Beckham Song" zespół wykorzystał fragment przeboju Stinga "Englishman in New York". Zaśpiewał go nowy perkusista Superpudru Emil Waluchowski, który zastąpił Łukasza Chrzuszcza.

- Pieśń wysyłamy po świecie, czyli wszędzie gdzie znają Beckhama. Trochę to trudniejsze niż w Polsce, bo musimy wybrać dobre portale i rozgłośnie za granicą. Zapewne zajmie nam to 2-3 tygodnie, a potem czekamy na pozew ze strony Beckhama i pewnie Toma Cruise'a - opowiada INTERIA.PL lider Superpudru.

- Jak już pójdziemy do paki to zrobimy tam koncert jak Johnny Cash, chociaż mamy nadzieję, że Beckham ma poczucie humoru. W końcu jest Anglikiem, czyli ziomalem Monthy Pythona... Liczymy na to, że się skończy wyłącznie zakazem stadionowym - podsumowuje Wojtek Łuszczykiewicz.

W tekście łódzcy kpiarze wzięli na celownik nie tylko Beckhama, ale także m.in. Toma Cruise'a. Zdaniem muzyków, słynny aktor myśli, że jest... kosmitą.

W refrenie pojawia się zwrot "If you wanna still play soccer, you gotta go to us", będący nawiązaniem do tego, że w Stanach Zjednoczonych na piłkę nożną mówi się właśnie soccer, a nie futbol.

Piosenkę "Beckham Song" zespół opublikował na blogu "Mowa trawa" Wojtka Łuszczykiewicza. Możecie tam zobaczyć zespół grający ją w studiu.

Posłuchaj "Beckham Song"!

Sceniczny debiut Emila Waluchowskiego w barwach Superpudru odbędzie się w piątek, 9 lutego, w Łodzi.

Zobacz teledyski Superpudru na stronach INTERIA.PL.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas