Skandaliczne słowa po koncercie Jaya Z i Beyonce
Amerykański komik Marlon Wayans w niewybrednych słowach obraził australijską piosenkarkę Deltę Goodrem. Jak do tego doszło?
Dowcipne w zamierzeniu "selfie" Marlona Wayansa wywołało oburzenie w amerykańskich mediach.
Czarnoskóry komik zrobił sobie zdjęcie z tańczącą obok Deltą Goodrem. Wayans nie zdawał sobie nawet sprawy, że to znana piosenkarka. Swoje zdjęcie zamieścił na Instagramie ze skandalicznym, obraźliwym podpisem.
"Obok mnie tańczy właśnie NAJBARDZIEJ ARYTMICZNA BIAŁA KOBIETA na koncercie Jaya i Bay. Ta suka tańczy chyba do AC/DC" - napisał Marlon Wayans.
Komik został skrytykowany nie tylko za obrażanie Delty Goodrem, ale przede wszystkim za rasistowski podtekst wypowiedzi, odnoszący się do stereotypu "białe kobiety nie potrafią tańczyć".
"Kurczę, myślałem, że to zwykła laska, a okazało się, że to jakaś sławna biała kobieta" - zaśmiał się Wayans i bronił swojej wypowiedzi, powtarzając, że Delta Goodrem zupełnie nie ma poczucia rytmu w tańcu. Komik zaznaczył, że nie miał zamiaru "obrażać białych", ale nie zgodził się na wygłoszenie przeprosin. Jak podkreślił, "podtrzymuje swoją obserwację".