Prześladowana po śmierci męża

Brytyjska wokalistka Corinne Bailey Rae przeżywała trudne chwile po tragicznej śmierci męża. Depresję artystki pogłębiało zainteresowanie dramatem brukowej prasy.

Corinne Bailey Rae
Corinne Bailey Raearch. AFP

Przypomnijmy, że w marcu 2008 roku Jason Rae, mąż piosenkarki i muzyk zespołu towarzyszącego Markowi Ronsonowi, został znaleziony martwy. Przyczyną śmierci było przedawkowanie narkotyków.

W jednym z ostatnich wywiadów Corinne Bailey Rae ujawniła, że po śmierci męża wpadła w depresję. Swój stan psychiczny porównała do tonięcia.

Dramat piosenkarki pogłębiało zainteresowanie mediów tragedią. Nagle Corinne musiała stawić czoła armii paparazzi wyczekujących pod jej domem:

"Wcześniej media prawie w ogóle nie interesowały się moją osobą. Dlatego, że nie upijam się i nie wywołuje burd w barach" - powiedziała.

"Po śmierci Jasona i z powodu okoliczności, w jakich nastąpił zgon, nagle znalazłam się w centrum zainteresowania brukowej prasy. Byłam wręcz prześladowana. To było dla mnie bardzo niepokojące" - podkreśliła.

Artystka otrząsnęła się już z tragedii na tyle, by móc wrócić do twórczej pracy. Na stronach INTERIA.PL możecie obejrzeć najnowszy teledysk Corinne Bailey Rae do piosenki I'd Do It All Again.

Przeczytaj również:

Zobacz teledyski Corinne Bailey Rae na stronach INTERIA.PL!