"Policja na pewno będzie chciała go przesłuchać"
Piosenkarz Justin Bieber na pewno zostanie przesłuchany przez policję w związku z zarzutem pobicia fotografa - twierdzi amerykańska prawnik.
Przypomnijmy, że pod koniec maja Justin Bieber zaatakował fotografa robiącego zdjęcie młodemu gwiazdorowi i jego dziewczynie Selenie Gomez.
Paparazzo miał ponoć blokować samochód 18-letniego piosenkarza. Fotograf pozostał głuchy na prośby Justina Biebera, który zdenerwowany wysiadł z samochodu i miał uderzyć mężczyznę.
Ofiara ataku Justina Biebera wezwała karetkę pogotowia i zgłosiła incydent na policję.
W rozmowie z Fox News prawnik Anahita Sedaghatfar twierdzi, że młody gwiazdor zostanie na pewno przesłuchany w tej sprawie.
"Nie mam wątpliwości, że policja będzie chciała go przepytać. Ten incydent został mocno nagłośniony przez media i stał się z tego powodu sprawą o dużej wadze. Policja zrobi wszystko, by skrupulatnie wyjaśnić incydent" - komentuje.
Jednocześnie Anahita Sedaghatfar zaznaczyła, że Justin Bieber nie ma prawnego obowiązku odpowiadać na pytania policji.
"Jestem jednak pewna, że będzie współpracował z policją i odpowie na ich pytania. Oczywiście w asyście swojego prawnika" - powiedziała.
Anahita Sedaghatfar dodała również, że jak na razie policja ma zbyt mało dowodów, by przekazać sprawę prokuraturze. Stąd m.in. konieczność przesłuchania rzekomego sprawcy pobicia fotografa.
Zobacz zdjęcia incydentu: