Ojciec Amy Winehouse broni decyzji o sprzedaży domu
Po tym, jak Mitch Winehouse ogłosił zamiar sprzedaży domu, w którym zmarła jego córka, ze strony fanów posypały się gromy.
Sympatycy Amy Winehouse uważają, że chęć spieniężenia londyńskiej posiadłości to przedkładanie zysku ponad pamięć o piosenkarce.
Mitch i Janis Winehouse chcą otrzymać za ten mieszczący trzy sypialnie dom 2,7 mln funtów.
"Z żalem, ale musimy sprzedać dom Amy przy Camden Square. Jest pusty, a jego pilnowanie kosztuje fortunę. Amy i ja pracowaliśmy tam i ona bardzo to miejsce kochała. Mam nadzieję, że kupi je wspaniała rodzina i że będzie pełen miłości" - napisał ojciec Amy na Twitterze.
Pan Winehouse przekonuje, że nie stać go na utrzymywanie domu.
"Niektórzy z was zachowują się niemądrze. MIesięczny koszt utrzymania i ochrony domu to 25 tysięcy funtów. To wszystko co mam w tej kwestii do dodania" - zakończył wymianę zdań z fanami podenerwowany Mitch Winehouse.