"Norwegian Wood" należy do najpopularniejszych przebojów Beatlesów. John Lennon napisał go o... swojej zdradzie

"Rubber Soul" uznawana jest za jedną z najważniejszych płyt w dorobku The Beatles. Zdaniem fanów i krytyków to właśnie hity"Norwegian Wood", "Drive My Car", "Michelle" czy "In My Life" - znajdujące się na krążku z 1965 r. - zapoczątkowały beatlemanię, która w krótkim czasie opanowała cały świat. W ciągu zaledwie 9 dni od premiery krążka sprzedano 1,2 mln jego kopii.

Album "Rubber Soul" został nagrany w zaledwie 4 tygodnie. Johnowi Lennonowi, Paulowi McCartneyowi, George'owi Harrisonowi i Ringo Starrowi niezwykle zależało na tym, aby nowe wydawnictwo ukazało się na rynku jeszcze przed gwiazdką. Udało im się szybko zarejestrować utwory i już 3 grudnia 1965 r. w ręce fanów została oddana płyta, która odmieniła dotychczasowy wizerunek i brzmienie Beatlesów.

Już sama praca nad płytą znacząco różniła się od tego, jak wcześniej muzycy z The Beatles pracowali nad swoimi przebojami. Tym razem artyści przez kilka tygodni spędzali praktycznie każdą chwilę w studiu i wychodzili z niego tylko sporadycznie. Współpracowali wówczas z Georgiem Martinem - producentem, który był dla nich wielkim wsparciem muzycznym.

Płyta, której brzmienie znacząco różniło się od dotychczasowych wydań Beatlesów, została entuzjastycznie przyjęta zarówno przez fanów, jak i krytyków muzycznych. "Rubber Soul" sprzedawało się, jak świeże bułeczki i odniosło wielki sukces komercyjny. Krążek prędko dotarł na pierwsze miejsce brytyjskiej i amerykańskiej listy przebojów, gdzie pozostał przez ponad dwa miesiące.

Jednym z najważniejszych utworów na albumie jest "Norwegian Wood". Co wyróżniało piosenkę? Kompozycja była pierwszym typowo popowym utworem, w którym głośno wybrzmiewała gitara. Legendarni muzycy zdecydowali się bowiem na wprowadzenie instrumentów, których brzmienie wcześniej nie było pożądane w tego typu muzyce. Inspirowali się twórczością Boba Dylana i The Byrds, dzięki czemu udało im się stworzyć coś świeżego i unikatowego.

"Norwegian Wood" po dziś dzień należy do ulubionych piosenek fanów Beatlesów. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę z tego, o czym opowiada tekst utworu. Jego autorem jest John Lennon, który postanowił przelać na papier opowieść o swojej zdradzie. Opisał w przeboju historię mężczyzny, który zostaje zaproszony do domu ukochanej kobiety. Ta nie wpuszcza go do swojego łóżka, więc bohater piosenki kładzie się zrozpaczony do wanny, a następnego dnia decyduje się na zemstę i podpala jej mieszkanie.

"Próbowałem napisać o romansie tak, aby żona nie zorientowała się, że go mam. Pisałem na podstawie moich doświadczeń – dziewczęcych butów i innych takich rzeczy. Byłem bardzo ostrożny i podejrzliwy, ponieważ nie chciałem, aby moja żona, Cyn, wiedziała, że dzieje się coś poza domem. Nie pamiętam żadnej konkretnej kobiety, z którą to miało związek" - wyznał w wywiadzie John Lennon, cytowany przez SongsFacts.