Nie żyje Dave Ball. Współtworzył duet Soft Cell
W wieku 66 lat we śnie zmarł klawiszowiec Dave Ball, który przez blisko pół wieku z przerwami współtworzył popularny duet Soft Cell. Brytyjska grupa z wokalistą Markiem Almondem największą popularność zdobyła za sprawą wielkiego przeboju lat 80. - "Tainted Love".

Informacja o śmierci Dave'a Balla pojawiła się na oficjalnej stronie Soft Cell. Brytyjski duet funkcjonował z przerwami od 1978 r. Do ostatniej reaktywacji legendy synth popu doszło w 2018 r.
"Wokalista Marc Almond, muzyczny współpracownik Dave'a przez 46 lat i członek zespołu Soft Cell, przewodniczy hołdom, opisując Dave'a jako 'cudownie genialnego geniusza muzycznego'" - czytamy.
Nie żyje Dave Ball z Soft Cell. "Zmarł spokojnie we śnie"
David James Ball zmarł spokojnie we śnie w swoim domu w Londynie 22 października. Miał 66 lat.
Raptem kilka tygodni wcześniej klawiszowiec wystąpił w składzie Soft Cell podczas festiwalu Rewind w Henley-on-Thames. Grupa była wówczas gwiazdą wieczoru, grając dla ponad 20 tys. fanów.
Największym przebojem brytyjskiej formacji pozostaje "Tainted Love" (numer 1 w Wielkiej Brytanii). Niewielu pamięta, że wielki hit lat 80. to cover przeboju soulowej wokalistki Glorii Jones z 1964 r.
"To brzmi dziwnie" - usłyszeli muzycy od swojej wytwórni i uznali to za największy komplement. Firma chyba zrozumiała, że za wiele nie wskóra i trochę dla świętego spokoju wydała utwór w takiej wersji, jaką przygotował duet. Zresztą plan był taki, że jeśli piosenka nie odniesie sukcesu, wytwórnia podziękuje muzykom i zakończy kontrakt.
Soft Cell - historia przeboju "Tainted Love"
Utwór nie stał się przebojem od razu. Piosenka potrzebowała kilkunastu tygodni, żeby ludzie ją w ogóle zauważyli, ale kiedy już to zrobili, nie było odwrotu. "Tainted Love" trafiło na pierwsze miejsce listy najpopularniejszych utworów w Wielkiej Brytanii, a wkrótce muzycy powtórzyli sukces w USA i kilkunastu innych krajach. Oczywiście piosenka zapewniła też świetną sprzedaż debiutanckiej płyty Soft Cell, na której się znalazła. Popularność utworu przełożyła się na ogromną popularność muzyków. Kolejny raz nie sprawdziły się przewidywania menedżerów wytwórni, którzy twierdzili, że wizerunek Almonda, z czarnymi ubraniami i kredką do oczu, będzie odstraszać ludzi i skaże muzyków na porażkę.

Dave Ball wspominał w wywiadzie dla "Guardiana": "Dziewczyny ganiały za nami po ulicach. Mieszkaliśmy w podejrzanej okolicy Leeds, a lataliśmy Concordem".
Poza "Tainted Love" wysoko na listach przebojów znalazły się także "Torch", "Say Hello, Wave Goodbye", "What" i "Bedsitter". Pomiędzy 1981 a 1984 r. duet umieścił cztery płyty w Top 20 brytyjskiej listy. W sumie grupa sprzedała ponad 10 mln swoich albumów na całym świecie.
Dave Ball poza Soft Cell nagrywał też muzykę house w zespole The Grid, który tworzył z producentem Richardem Norrisem i wokalistką Sachą Souter oraz gościnnie wspierającymi ich muzykami. W 2021 r. nagrali płytę "Leviathan" z udziałem Roberta Frippa, lidera King Crimson.








