Najbardziej tandetne gwiazdy pop - ranking!
Magazyn "NME" opublikował zestawienie najbardziej żenujących gwiazdek w historii muzyki pop. Nie obyło się bez kontrowersji - w rankingu znalazła się Celine Dion.

"Jest okropnie dużo okropnej muzyki. Wszystkie te okropne piosenki ktoś musi śpiewać. Niestety. Oto nasz wybór najbardziej śmieciowych gwiazd z list przebojów" - piszą we wstępie autorzy zestawienia.
Na 1. miejscu listy znalazła się załoga muzyczno-komediowego serialu "Glee".
"Spotyka się tu irracjonalnie wysokie mniemanie o sobie z potrzebą wyśpiewania każdej emocji. Nie ma takiego artysty, którego aktorzy i twórcy 'Glee' nie potrafiliby przemielić w tandetne harmonie i zbiorowe przytulanie" - uzasadniają dziennikarze "NME".
Zobacz przebój Kelly Clarkson w wykonaniu aktorów "Glee":
2. pozycja przypadła supergrupie Yoso, a na 3. miejscu mamy Briana MacFaddena z Westlife.
Autorzy rankingu wyróżnili MacFaddena za... promowanie gwałtu. W piosence "Just the Way You Are (Drunk At The Bar)" wokalista śpiewa: "Podobasz mi się taka, jaka jesteś / Pijana jak cholera tańczysz na barze / Nie mogę się doczekać, aż zawiozę cię do domu / Tam będę mógł narobić trochę szkody".
Dopiero na 4. miejscu znalazła się Rebecca Black, autorka najgorszej piosenki wszech czasów - "Friday".
Zaskoczeniem jest umieszczenie na 6. miejscu Celine Dion. Czym sobie kanadyjska diwa zasłużyła na ten wątpliwy zaszczyt? Piosenkarka została wyróżniona za cover przeboju AC/DC - "You Shook Me All Night Long" w duecie z Anastasią. Wykonanie podskoku Angusa Younga w szpilkach przesądziło o umieszczeniu wokalistki na liście. Zobacz to wykonanie:
Oto pełne zestawienie żenujących gwiazd popu wg "NME":
1. Załoga "Glee"
2. Yoso
3. Brian MacFadden
4. Rebecca Black
5. Adam Rickett
6. Celine Dion
7. Cartoons
8. Hatsune Miko
9. Chico
10. Cheeky Girls
Zgadzacie się z tym rankingiem? Czekamy na wasze komentarze!