Monika Kuszyńska, miłośnik krawatów i tajemnicza kulka w bucie

Casting z udziałem Moniki Kuszyńskiej odbył się w jej rodzinnej Łodzi - w Akademickim Ośrodku Inicjatyw Artystycznych i Studiu Arterion.

Wiadomo już, że w drużynie wokalistki znajdzie się Estera Wrona, studentka muzykoterapii, która przyszła z tajemniczą szklaną kulką w bucie. "Co to jest za historia z tą kulką?" - dopytywała Monika. "Tutaj ją dostałam i wiem, że przyniesie mi szczęście" - odpowiedziała uczestniczka.

Kto jeszcze kandydował do ekipy Moniki Kuszyńskiej? Najmłodszym wokalistą tego dnia był 16-letni Kacper Andrzejewski, który śpiewa od ósmego roku życia, a na deskach Teatru Rozrywki w Chorzowie grał w spektaklu "Oliver!".

Osobą, która również zostanie zapamiętana z castingu w Łodzi, jest Jędrzej Olżewski, miłośnik krawatów. "Wczoraj czerwony przyniósł mi ogromne szczęście. Mam nadzieję, że z dzisiejszym, białym krawatem, będzie tak samo" - przyznał uczestnik. Jędrzej zaśpiewał "Billie Jean" Michaela Jacksona w zupełnie innej aranżacji. " A co jeśli do tego numeru będziesz musiał zatańczyć?" - podpytała Monika. "Wtedy dzień i noc będę oglądał Michaela" - odpowiedział bez chwili namysłu chłopak. Poproszony przez Monikę, by zaśpiewać jak najbliżej oryginalnej wersji przyznał, że Jackson jest dla niego świętością i nie odważyłby się kopiować mistrza..

Specjalnym gościem Moniki była Joanna Świniarska, studiująca matematykę, absolwentka Szkoły Muzycznej II stopnia, śpiewająca w chórze gospel. "Czarna muzyka we mnie płynie" - przyznała się uczestniczka.

"Co ty tam niesiesz?" - pytała Monika kolejną kandydatkę, Agnieszkę Mazurek, która przyszła z saksofonem. "Mam słabość do saksofonu. A jeszcze jak kobieta gra, to jest podwójnie seksowna" - skomentowała Monika.

Zobacz prezentację nauczycieli chórów w telewizyjnym konkursie talentów wokalnych.

A kto zwrócił szczególną uwagę artystki? Grająca na fortepianie i saksofonie Magdalena Kusiak usłyszała z ust Moniki: "Tak mi się podobasz. Masz taką osobowość. Jesteś taka smaczniutka. Nie mogę cię zapomnieć".

Repertuarem zaskoczyła Ewelina Kisiel. Oprócz "Ain't no sunshine" zaśpiewała piosenkę o Łodzi. "Bardzo jesteś muzykalna, utalentowana, masz taki feeling. Tylko nadajesz się tak naprawdę na solistę, a musisz przebić się w zespole" - tłumaczyła Monika.

Na przesłuchaniach pojawiły się też osoby przeróżnych profesji. Projektantka wnętrz - Magdalena Klonowicz, higienistka stomatologiczna - Gosia Stec, która jest wierna swojemu chórowi z Bełchatowa. Ich wszystkich łączy jedno marzenie, które zwerbalizowała Gosia: "Chciałabym móc się z tego utrzymywać" - mówiła o śpiewaniu.

Na castingu zdarzył się także moment przełomowy. Przesłuchiwana przez Monikę Kuszyńską Anna Frontczak okazała się być pięciotysięczną osobą castingów do II edycji programu "Bitwa na głosy". Z tej okazji na scenie pojawił się tort, rozsypało się confetti, pofrunęły balony i cała ekipa pogratulowała Ani.

Przypomnijmy, że w "Bitwie na głosy" z drużyną Moniki Kuszyńskiej rywalizować będą ekipy dowodzone przez Edytę Górniak (Opole), Kamila Bednarka (Brzeg), Janusza Panasewicza (Olecko), Ryszarda Rynkowskiego (Elbląg), Meza (Poznań), Natalię Kukulską (Warszawa) oraz siostry Natalię i Paulinę Przybysz (Warszawa).

Czytaj także:

Znamy jurorów drugiej edycji "Bitwy na głosy"

Czytaj i dodawaj teksty piosenek w serwisie Teksciory.pl!