Monika Brodka nie będzie chciała grać w Polsce?

Czy nasz kraj stał się za ciasny dla laureatki "Idola"?

Monika Brodka chce "poczuć się jeszcze raz anonimowa"
Monika Brodka chce "poczuć się jeszcze raz anonimowa"MWMedia

W rozmowie z magazynem "Elle" Monika Brodka przyznała, że chciałaby spróbować sił za granicą.

"Nie chodzi mi o wielką amerykańską karierę, raczej o poczucie, że nie jestem zamknięta w granicach Polski" - tłumaczy piosenkarka.

Oczywiście wokalistka zdaje sobie sprawę, że czeka ją ciężka praca u podstaw.

"Ciekawa jestem, jak to jest spać na materacu u znajomych i występować przed publicznością, która mnie nie zna" - zastanawia się gwiazda.

"Chcę się sprawdzić, poczuć się jeszcze raz anonimowa. Jeszcze raz coś zdobyć, osiągnąć" - powiedziała magazynowi "Elle".

Na początku sierpnia artystka wystąpiła na słynnym węgierskim festiwalu Sziget. To ma być pierwszy krok do spróbowania swoich sił zagranicą.

"Może już nie będę chciała tam wracać, a może nie będę chciała tutaj grać" - skomentowała ewentualne rezultaty prób podbicia rynku zagranicznego.

Przypomnijmy, że w maju ukazał się mini-album "LAX", który Monika Brodka zarejestrowała w Kalifornii.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas