Legendarny hit lat 80. miał zostać w szufladzie. Był zbyt pozytywny

Legendarny hit lat 80. niemalże został w szufladzie. To piosenka, która po dziś dzień jest wizytówką Dire Straits i ich największym przebojem. Bez niej świat muzyki nie byłby taki sam. Jak wyglądała jej historia?

Mark Knopfler, wokalista Dire Straits
Mark Knopfler, wokalista Dire StraitsPeter Still/RedfernsGetty Images

"Walk of Life" jest jednym z najpopularniejszych przebojów lat 80. Utwór wykonywany przez Dire Straits został napisany przez Marka Knopflera i wydany w 1985 roku na płycie "Brothers in Arms". Wraz z nim światło dzienne ujrzały takie piosenki, jak tytułowy "Brothers in Arms", "Money for Nothing", "Your Latest Trick" czy "Why Worry". Nie da się ukryć, że album był kluczowy dla rozwoju kariery zespołu i kształtowania się jego brzmień. Ta jedna piosenka, która stała się swoistą wizytówką Dire Straits i pokazała światu potencjał grupy, prawie nie trafiła na krążek!

Kultowy przebój lat 80. prawie został w szufladzie. Nie spodobał się producentowi

Hit "Walk of Life" po dziś dzień wywołuje wiele emocji wśród słuchaczy zespołu. O mały włos nie dostał się jednak na listę piosenek krążka "Brothers in Arms". Dlaczego? Okazuje się, że piosenka nie do końca podobała się producentowi albumu z 1985 roku. Neil Dorfsman twierdził bowiem, że jest ona zbyt radosna. Charakterystyczne "who-hoo", które przewija się przez cały utwór, jego zdaniem nie pasowało do reszty płyty.

Piosenka, bez której lata 80. w muzyce nie byłyby takie same obroniła się. Zespół Dire Straits postawił na swoim, ignorując opinię producenta. "Walk of Life" znalazło się na krążku, a dzięki temu tłumy fanów śpiewają słynny motyw "who-hoo" wraz z Knopflerem po dziś dzień.

Autor piosenki sam przyznał, że po latach ma wątpliwości, co do jej jakości

Sam autor przeboju twierdzi natomiast, że mógł oszczędzić sobie kilku słynnych wstawek. W 1989 roku udzielił wywiadu dla BBC, w którym szczerze przyznał, co po kilku latach sądzi o piosence. "Na początku 'Walk of Life' jest za dużo 'woos'. Usłyszałem to ostatnio w radiu i pomyślałem: O mój Boże! Po co to robiłem?!" - powiedział Knopfler.

O czym opowiada piosenka "Walk of Life"? Knopfler chciał oddać hołd

Lider słynnej kapeli stworzył hit lat 80., aby oddać hołd grajkom ulicznym, których spotykał na ulicach Londynu.

Do utworu stworzono aż dwa teledyski. Pierwsza wersja klipu, która była pokazywana wszędzie poza USA, jest wierna tekstowi piosenki. Przedstawia ulicznego grajka, który podróżuje metrem.

Amerykańska wersja klipu przedstawia z kolei sportową rywalizację. Na pomysł ten podobno wpadł sam Knopfler - chciał poprzeplatać ujęcia sportowe z muzycznymi wstawkami. Reżyserem tego wideo był Stephen R. Johnson. Sam muzyk nie życzył sobie, aby filmowano go z profilu. Miał pewien kompleks - nos - i nie chciał, aby był on uwydatniony w teledysku.

Tak Natalia Nykiel szykuje się do „Tańca z gwiazdami”Newseria Lifestyle/informacja prasowa
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas