Reklama

Kontrowersyjne uwagi znanego prezentera o Whitney Houston

"Whitney Houston chciała się zabić" - te słowa prezentera Fox News, Billa O'Reilly'ego, zszokowały widzów jego programu "The O'Reilly Factor".

"Nikt nie bierze narkotyków i leków przez tak długi czas, jeśli chce pozostać na tej planecie" - dodał dziennikarz.

Znany ze swoich konserwatywnych, republikańskich poglądów Bill O'Reilly przypomniał losy Elvis Presleya, Janis Joplin i Michaela Jacksona.

"Bolesna prawda jest taka, że jeżeli osoba jest destrukcyjna w stosunku do siebie, to społeczeństwo nie może z tym nic zrobić" - stwierdził prezenter.

O'Reilly zaatakował lekarzy Houston, którzy wiedząc o jej uzależnieniu od narkotyków i medykamentów, przepisywali jej kolejne leki.

Dziennikarz zasugerował, że lekomania i autodestrukcyjne skłonności Houston, nieuchronnie prowadziły do takiego a nie innego finału.

Reklama

Przypomnijmy, że Whitney Houston zmarła w sobotę, 11 lutego, w hotelu w Beverly Hills prawdopodobnie w wyniku zmieszania leków na receptę i alkoholu. Miała 48 lat.

Zobacz tyradę Billa O'Reilly'ego:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: prezenter | Whitney Houston | Whitney
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy