Internauci spierają się o "Sylwester z Dwójką". "Playback i brak talentu"

Organizowany na Stadionie Śląskim w Chorzowie "Sylwester z Dwójką" z pewnością miał swoje momenty, przyćmiły je jednak problemy i mankamenty, które sprawiły, że wydarzenie było bardzo nierówne w odbiorze. Internauci nie przebierali w słowach.

Występ Michała Szpaka nie spodobał się internautom
Występ Michała Szpaka nie spodobał się internautomTVPAKPA

Impreza przeniosła się z Zakopanego do Chorzowa. Podczas trwającego ponad cztery godziny wydarzenia, na scenie pojawiło się prawie czterdziestu artystów. Gwiazdy prezentowały zarówno swoje utwory, jak i covery.

Kto wystąpił podczas "Sylwestra z Dwójką"?

Na chorzowskim stadionie zagrali artyści tacy jak: The Kolors, Dj BoBo, Natasza Urbańska, Andrzej Piaseczny, Tatiana Okupnik, Afromental, Małgorzata Ostrowska, Piotr Kupicha z zespołem Feel, Wilki, Blanka, Filip Lato, Jacek Stachursky, Sarsa, Kuba Szmajkowski, Staszek Karpiel-Bułecka czy Michał Szpak. Największą gwiazdą wydarzenia był jednak Bryan Adams.

Choć odnoga Boney M. wystąpiła na sylwestrze TV Republika, publiczność zgromadzona na Stadionie Śląskim usłyszeć mogła przebój "Daddy Cool" w wykonaniu Michała Szpaka, Lanberry, Nataszy Urbańskiej, Anny Iwanek i Tomsona. Nie zabrakło również coverów klasyków takich jak "We Will Rock You" - Queen czy "Moves Like Jagger" - Maroon 5.

Szokujący występ Blanki

Szczególne emocje wzbudziło pojawienie się na scenie Blanki. Piosenkarka zaprezentowała swój przebój "Solo", którym reprezentowała Polskę na Eurowizji. Uwagę przyciągnęła jednak przeróbka "Asereje" - Las Ketchup, gdzie wokalistka wraz z tancerkami zaprezentowały niezbyt odpowiedni dla młodszej części publiczności taniec - twerk.

Później na scenie pojawił się Michał Wiśniewski, który zaśpiewał razem z zespołem Piersi utwór "Bałkanica", a następnie solowo zagrał "A wszystko to... (bo ciebie kocham)" oraz "Zawsze z tobą chciałbym być".

Na Stadionie Śląskim śpiewały również gwiazdy młodszego pokolenia takie jak grupa Modelki znane z hitu "Chyba że z tobą" oraz Wersow i Tribbs, którzy zaprezentowali utwór "Nad wodę".

Całe show skradł jednak Bryan Adams, który co jakiś czas wracając na scenę prezentował swoje największe przeboje. Na koniec, muzyk zaprosił publiczność na swój koncert w Polsce, który planowany jest na lato 2025 roku.

Internauci spierają się co do jakości występów. Zachwyceni imprezą organizowaną przez TVP komentowali pod postami organizatorów w mediach społecznościowych: "Super koncert", "Rewela, Gratuluję i Szczęśliwego Nowego Roku 2025" czy "Klasa w każdym wymiarze".

Oberwało się jednak naszym rodzimym artystom. Pod nagraniem przedstawiającym fragment występu Michała Szpaka przeczytać możemy: "Żegnaj tvp. Żenada", "Jak dla mnie to nie dorósł do pięt żeby śpiewać piosenkę Queen. Lubię go ale to nie jego progi. Zbeszcześcił kawałek Freddiego" czy "Tragedia".

Podobne komentarze pojawiają się pod nagraniami Wersow i Tribbsa. Oburzeni fani piszą: "Jak zaczęli to od razu przełączyłem. Miejmy szacunek do muzyki", "Dzieci przy ognisku z większym życiem śpiewają", "Playback i brak talentu, ciekawe jak śpiewa acapella" czy "Tego nawet nie można nazwać śpiewaniem, porażka".

Na co Krystianowi Ochmanowi zabrakło odwagi?Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas