Eurowizja 2026 odbędzie się w Austrii. Rozpoczęły się pierwsze przygotowania
Tuż po tym, jak na scenie wielkiego finału 69. Konkursu Piosenki Eurowizji w Bazylei (Szwajcaria) zgasły światła, rozpoczęły się pierwsze przygotowania do jubileuszowej edycji. Co już wiemy?

W Bazylei triumfował JJ (Johannes Pietsch) z Austrii z piosenką "Wasted Love". 24-latek zdobył łącznie 436 punktów - 258 od jurorów (tu nie miał konkurencji) oraz 178 od widzów (w tej klasyfikacji zajął 4. miejsce).
To oznacza, że jubileuszowy, 60. Konkursu Piosenki Eurowizji odbędzie się właśnie w Austrii. Do tej pory ten kraj dwukrotnie organizował Eurowizję - w 1967 i 2005 r., w obu przypadkach wydarzenie odbyło się w stolicy, Wiedniu.
Austriackimi zwycięzcami przed JJ-em byli zmarły pod koniec 2014 r. Udo Jürgens (z "Merci, Chérie") i Conchita Wurst (z "Rise Like a Phoenix"). Ten drugi był obecny w Bazylei podczas triumfu swojego rodaka.
Eurowizja 2026 w Austrii. Co już wiemy?
Tuż po finale rozpoczęły się spekulacje, które z austriackich miast może w 2026 r. przyjąć konkurs. Swoje zgłoszenia potwierdziły już władze Wiednia, Grazu, Innsbrucka i Wels, a zainteresowanie zgłosiło liczące zaledwie 8 tys. mieszkańców Oberwart. Wiadomo z kolei, że w wyścigu nie wezmą udział Klagenfurt i Salzburg.
Roland Weißmann, dyrektor generalny austriackiego publicznego nadawcy ORF, podkreśla, że kluczowymi kryteriami przy wyborze miasta gospodarza będą wielkość hali oraz bliskość lotniska.
Swój udział w przyszłorocznym konkursie oficjalnie potwierdziło już pięć krajów: poza Austrią są to Belgia, Finlandia, Holandia i Niemcy. Mówi się o powrocie - po 17-letniej przerwie - Andorry.
Spekuluje się, że konkurs może odbyć się w dniach 12 i 14 maja (półfinały) i 16 maja (finał) 2026 r.