Elżbieta Zapendowska nie gryzła się w język. Ostro oceniła twórczość Sylwii Grzeszczak. "Beznadziejne"
Elżbieta Zapendowska, znana Polakom jako trenerka wokalna i jurorka telewizyjnych programów muzycznych ("Idol" czy "Must Be The Music"), gościła niedawno w podcaście Żurnalisty. W rozmowie ostro wypowiedziała się na temat jednej z topowych polskich piosenkarek - Sylwii Grzeszczak. Repertuar gwiazdy pop nie przypadł do gustu uznanej trenerce.

Elżbieta Zapendowska to ceniona krytyczka muzyczna i trenerka wokalna. W swojej wieloletniej karierze miała okazję szkolić największe gwiazdy polskiego show-biznesu, m.in. Dodę, Anię Wyszkoni czy Edytę Górniak. Szerszej publiczności dała się poznać za sprawą telewizyjnych programów typu talent-show, w których zasiadała za stołem jurorskim. Poczynania muzyków oceniała m.in. w "Idolu" czy "Must Be The Music".
Zobacz również:
Elżbieta Zapendowska walczy z problemami zdrowotnymi. Coraz mniej pokazuje się w telewizji
Jakiś czas temu 77-letnia trenerka usunęła się w cień. Problemy zdrowotne przeszkodziły jej w dalszym rozwijaniu show-biznesowej kariery. Mimo trudnej sytuacji prywatnej ekspertka wciąż bacznie obserwuje polski rynek muzyczny. Zdarza jej się nawet od czasu do czasu pokazać w telewizji czy udzielić wywiadu.
Ostatnio Elżbieta Zapendowska była gościnią słynnego podcastu Żurnalisty. Pogawędka z twórcą zajęła jej prawie dwie godziny. Trenerka wokalna opowiedziała w tym czasie o wielu aspektach swojego życia, a także zdradziła sekrety branży. W pewnym momencie wzięła na tapet jedną z najpopularniejszych artystek popowych w naszym kraju - Sylwię Grzeszczak. Co powiedziała na jej temat?
Elżbieta Zapendowska nie gryzła się w język. Tak oceniła twórczość Sylwii Grzeszczak
Elżbieta Zapendowska miała okazję poznać Sylwię Grzeszczak osobiście, gdy ta dopiero rozpoczynała swoją karierę. 16-letnia wówczas wokalistka wzięła bowiem udział w "Idolu", gdzie trenerka wokalna oceniała poczynania uczestników. Po latach krytyczna wyznała, że jej zdaniem Grzeszczak ma talent wokalny, lecz jej repertuar nie jest górnolotny.
"Sylwia Grzeszczak nie jest wybitna. Jest bardzo zdolną wokalistką, która śpiewa pierdoły głupie i beznadziejne" - skwitowała krótko, acz wymownie.