Ellie Goulding: "Jestem gruba i mam duży nos"
Brytyjska wokalistka Ellie Goulding szczerze opowiedziała o problemach emocjonalnych i zdrowotnych.

Zapomniała włożyć stanik?





W rozmowie z magazynem "Cosmopolitan" 26-letnia Ellie Goulding otwarcie przyznała, że miała problemy z zaakceptowaniem własnej urody.
"Przez pewien czas czułam się źle w swojej skórze. Przekonywałam siebie, że jestem gruba. Nie potrafiłam zaakceptować swojej figury i wmawiałam sobie, że mam wielki nos" - przyznała piosenkarka.
"Dziś wreszcie jestem w takim miejscu, że tego typu sprawy nie zaprzątają mojej głowy. Nie mam zamiaru zmieniać się tylko dlatego, że ktoś coś powiedział na mój temat. Wszystko co robię, robię dla siebie" - przekonuje Ellie Goulding.
Laureatka nagrody Brit Awards przyznała również, że często miewała ataki paniki i lęki.
"Pewnego dnia jechałam pociągiem na pogrzeb do Cardiff i czułam, jak moje serce wali jak oszalałe. Wydawało mi się, że zaraz będę miała zawał. (...) Powiedziałam o tym nawet obcej kobiecie, która jechała ze mną w przedziale" - wspomina.