Dziwaczna płyta

Alternatywna wokalistka KT Tunstall, jedna z najciekawszych debiutantek ostatnich lat, powróciła z drugim albumem "Drastic Fantastic".

KT Tunstall lubi eksperymentować - fot. Scott Gries
KT Tunstall lubi eksperymentować - fot. Scott GriesGetty Images/Flash Press Media

KT Tunstall znana z

"Black Horse And The Cherry Tree"

, wydała drugą płytę "Drastic Fantastic", która ma być bardziej dziwaczna od poprzedniej:

"Słuchałam często Tapestry Carole King i strasznie chciałam zrobić takie wprowadzenie, bardzo tradycyjny, oldschoolowy album z piosenkami, dobrymi muzykami, wszystko ładnie zagrane i z przekazem. Tym razem pomyślałam, żeby nowa płyta była bardziej dziwaczna. Bo mam wrażenie, że ludzie, którym się podoba moja muzyka, moi fani, już wiedzą o co ze mną chodzi, skumali mój styl" - mówi Tunstall.

"Nie mogłabym sobie życzyć lepszego odbioru publiczności. Bo dostaję od fanów, z którymi jestem często w kontakcie, takie wsparcie. Oni naprawdę wszystko, co starałam się przekazać, odebrali w całości bez zakłóceń. Pomyślałam więc, że mogę pozwolić sobie teraz na więcej" - dodaje.

Artystka wyznała też, że dzięki takiej zmianie ucieka od zabójczej stagnacji:

"Kiedy wszystko pogrąża się w stagnacji, nic się nie zmienia, to dla mnie oznacza umieranie, po prostu śmierć. To mój najgorszy koszmar, że nic się nie zmienia, po prostu makabra. Trzeba posuwać się do przodu, zmieniać, w przeciwnym razie zamieniasz się w maszynę. Po co? Więc Drastic Fantastic' to coś w rodzaju zrzucenia skóry, opuszczenia łupiny. Ta płyta ma skrzydła!".

Zobacz teledyski KT Tunstall na stronach INTERIA.PL!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas