Reklama

Dostaje pogróżki od fanów One Direction

Brian McFadden dostał się pod ostrzał fanów najpopularniejszego obecnie boysbandu na świecie.

Były wokalista Westlife został zapytany o grupę One Direction podczas rozmowy w Real Radio Yorkshire. Brian McFadden wskazał na Nialla Horana jako tego, który jego zdaniem pierwszy rozpocznie karierę solową.

"Nie wiedziałem kogo wybrać, ale prowadzący audycję chcieli żebym wskazał jednego. Dlatego powiedziałem, że to będzie Niall, bo jestem Irlandczykiem, on też jest Irlandczykiem, i ma ten błysk w oku" - opowiada Brian McFadden.

To na tyle rozwścieczyło fanów One Direction, że zaczęli zasypywać McFaddena pogróżkami na jego koncie na Twitterze.

Reklama

"Idź się zabij" - to jeden z "łagodniejszych" komentarzy.

"To są wariaci... Na Twitterze można teraz zobaczyć, jak bardzo ludzie są szaleni" - komentuje Brian McFadden.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: one | Brian McFadden | Twitter | One Direction | fan | pogróżki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy