De Mono kontra Mono

Konflikt pomiędzy obecnymi a byłymi muzykami grupy De Mono przeniesie się na wokandę - do sądu trafił pozew przeciwko Markowi Kościkiewiczowi, współzałożycielowi i głównemu kompozytorowi zespołu do 1996 roku.

Andrzej Krzywy i Robert Chojnacki jeszcze w jednym De Mono
Andrzej Krzywy i Robert Chojnacki jeszcze w jednym De MonoAKPA

Nowy zespół początkowo działał pod starą nazwą De Mono, której cały czas używali wokalista Andrzej Krzywy i basista Piotr Kubiaczyk oraz współpracujący z nimi muzycy. Nic więc dziwnego, że zaczęły się spory o to, kto ma prawo do nazwy.

Zdaniem Pułaskiego zespół Marka Kościkiewicza nie ma "żadnych praw do znaku towarowego" De Mono. Być może to oświadczenie sprawiło, że nowa grupa przyjęła później nazwę Mono, a więc taką, pod którą funkcjonowała w latach 1984-87.

Teraz dawni koledzy wzajemnie oskarżają się o chciwość, pazerność i wyrachowanie.

"Andrzej, być może namawiany przez menadżerów, pomyślał sobie: dlaczego nie wziąć muzyków sesyjnych, pozbyć się swojej "rodziny", czyli zespołu, i nie zarabiać większych pieniędzy" - mówił Marek Kościkiewicz w programie "Happy Hour" w TV4.

Z kolei Andrzej Krzywy do czasu wyjaśnienia sprawy (na początku grudnia trafi na wokandę) nie chciałby komentować zarzutów byłego kolegi, tłumacząc, że nie zamierza robić mu darmowej reklamy.

Dodajmy, że De Mono pracuje obecnie nad nową płytą, która pojawi się na początku 2009 roku. Z kolei Mono szykuje swój debiut zapowiadany przez piosenkę "Kręci nam się w głowie". Na koncertach zespół wykonuje dawne przeboje De Mono, których autorami są muzycy obecnie występujący w Mono.

Zobacz teledyski De Mono na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas
{CMS: 0}