Co z powrotem Spice Girls? Gwiazda zmaga się z problemami
Już na początku 2025 roku pojawiły się doniesienia, że fani mogą doczekać się reaktywacji Spice Girls. Okazją miałoby być 30-lecie grupy. Jak się okazuje, pomysłem nie jest zachwycona Victoria Beckham.

Spice Girls były u szczytu sławy w połowie lat 90., a dzięki albumom "Spice" i "Spiceworld" zyskały fanów na całym świecie.
Zespół tworzyły Melanie Brown ("Scary Spice"), Melanie Chisholm ("Sporty Spice"), Emma Bunton ("Baby Spice"), Geri Halliwell ("Ginger Spice") i Victoria Adams, później po mężu Beckham ("Posh Spice"). Grupa rozpadła się w 2000 roku i od tego czasu artystki występują okazjonalnie.
Ostatni raz zaśpiewały razem na zakończeniu Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 r. Siedem lat później zagrały 13 koncertów w Wielkiej Brytanii i Irlandii pod hasłem "Spice World - 2019 UK Tour", jednak w wydarzeniach nie uczestniczyła Victoria Beckham.
Spice Girls powrócą? Nie wszyscy są zadowoleni
W kwietniu tego roku "The Sun" donosił o o tajemniczych spotkaniach Geri Horner (w zespole występowała pod panieńskim nazwiskiem Halliwell) z Simonem Fullerem, byłym menedżerem grupy. "Jeśli Simon miałby się zaangażować, trasa koncertowa osiągnęłaby zupełnie nowy poziom" - mówi anonimowo osoba z otoczenia Spice Girls.
Jak się teraz okazuje, z tego pomysłu nie jest zadowolona Victoria Beckham, która niejednokrotnie mówiła już, że kariera muzyczna to dla niej zamknięty etap. Nie wyklucza natomiast stworzenia wirtualnego show na wzór "ABBA Voyage".
"Szczegóły zjazdu są omawiane przez wszystkich oprócz Victorii. Twórcą planu jest Simon Fuller, który ma za sobą sukcesy związane z wirtualnym projektem ABBA" - mówił informator "Daily Mail".
To niejedyne zmartwienia Victorii Beckham. W ostatnim czasie zmaga się z problemami rodzinnymi, które nasiliły się po tym, jak syn Beckhamów nie pojawił się na obchodach 50. urodzin taty.