Była bliska zakończenia kariery

42-letnia Toni Braxton wraca do gry. Wokalistka wyda w lutym swój szósty studyjny album.

Toni Braxton wróci na szczyt czy popadnie w zapomnienie? - fot. Jason Merritt
Toni Braxton wróci na szczyt czy popadnie w zapomnienie? - fot. Jason MerrittGetty Images/Flash Press Media

Jeszcze w 2008 roku Braxton nosiła się z zamiarem zakończenia kariery. Miała problemy zdrowotne (angina, serce, częste infekcje), przez które trafiła na kilka tygodni do szpitala. Poza tym jej dwie ostatnie płyty - "More Than A Woman" z 2002 roku i "Libra" z 2005 roku okazały się sprzedażową porażką. Wśród wielu uchodziła za "one hit wonder", czyli wykonawcę kojarzonego z jednym przebojem - "Un-Break My Heart" z 1996 roku. Wokalistka miała już tego wszystkiego dość.

W ostatnim czasie, gdy jej stan zdrowia się poprawił, Amerykanka postanowiła, że spróbuje wznowić karierę.

"Jestem bardzo zdenerwowana, bo nie śpiewałam już od dłuższego czasu. Ale tak bardzo kocham występy na scenie, że zależało mi na powrocie" - opowiada Toni Braxton.

"Jay-Z też nie potrafił definitywnie zakończyć kariery. Występowanie jest najwyraźniej zapisane w naszym DNA" - śmieje się wokalistka.

Nowa płyta Toni Braxton zatytułowana będzie "Pulse".

Zobacz, jak Amerykanka śpiewa swój największy przebój:

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas