Reklama

Amerykański "Idol": Łzy Jennifer Lopez

10. edycja amerykańskiego "Idola" wkracza w decydującą fazę. Jurorzy, czyli Jennifer Lopez, Randy Jackson i Steven Tyler, wybrali 24 uczestników, którzy będą walczyć o względy widzów.

Trudne chwile przeżyła w programie Jennifer Lopez - to jej pierwszy sezon w roli jurorki.

Lopez, Jackson i Tyler postanowili, że do grona 24 wybrańców nie dołączy utalentowany Chris Medina, który wzruszył jurorów i widzów, gdy przyprowadził na casting swoją sparaliżowaną dziewczynę.

Medina powiedział później jurorom, że moment gdy podeszli na castingu do jego ukochanej i gdy Steven Tyler pocałował ją w policzek, był jednym z najszczęśliwszych momentów w ich życiu.

Lopez rozkleiła się, gdy przyszło jej przekazać złą wiadomość Chrisowi. Kiedy wokalista wyszedł, piosenkarka rozpłakała się i nie chciała dalej eliminować uczestników. Tyler i Jackson długo pomagali jej dojść do siebie...

Reklama

Zobacz trudny moment Jennifer Lopez:


Wśród szczęśliwców znalazła się za to 15-letnia Thia Megia, która wcześniej z powodzeniem występowała w amerykańskim "Mam talent". Zobacz jej występ z castingu do "Idola":


Czytaj także:

"Idol" gra na emocjach?

Amerykański "Idol": Klasyka, łzy, zachwyty

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | idole | Steven Tyler | Idol (tv) | Jennifer Lopez | płacz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy